Trwa ładowanie...
d3087hc
06-07-2006 15:00

Gosiewski: oświadczenie byłych szefów dyplomacji to ich błąd

Zdaniem przewodniczącego klubu parlamentarnego
PiS Przemysława Gosiewskiego, list ośmiu byłych ministrów spraw
zagranicznych, krytykujący odwołanie szczytu Trójkąta
Weimarskiego, to "wspólny błąd byłych ministrów spraw
zagranicznych".

d3087hc
d3087hc

W środę byli ministrowie spraw zagranicznych wydali wspólne oświadczenie, w którym wyrazili niepokój i zaskoczenie z powodu odwołania spotkania przywódców państw Trójkąta Weimarskiego. "Odwołanie spotkania na szczycie bez bardzo istotnej przyczyny jest lekceważące wobec partnerów. Należy żałować, że doszło do odwołania spotkania" - napisali m.in. autorzy oświadczenia.

Gosiewski powiedział, że "list byłych szefów dyplomacji jest błędem dlatego, że wpisuje się w uległościową opinię elit, wyrażającą lęk przed wielkimi państwami, a tym samym mówiącą, iż Polska jest de facto krajem drugiej kategorii".

Ja uważam, że jest to niepotrzebne, bo i nasz rozwój i potencjał Polski pokazują, iż jesteśmy krajem w tej samej klasie, w której są Niemcy, Francja i Włochy, czyli te podstawowe kraje Unii Europejskiej. Tymczasem z listu byłych ministrów spraw zagranicznych bije wydźwięk lęku, pokazywanie, że Polska jest krajem drugiej kategorii- podkreślił poseł. Dodał, że byli ministrowie "wpisali się w miękką politykę międzynarodową".

W ocenie Gosiewskiego, oświadczenie byłych naszych ministrów spraw zagranicznych "jest błędem tym bardziej, że fachowcy od dyplomacji wiedzą co znaczy taki list w realnych stosunkach międzynarodowych". Poseł zaznaczył, że autorzy listu "mają bardzo dobrą wiedzę o dyplomacji'.

d3087hc

Planowane na 3 lipca spotkanie przywódców Francji, Niemiec i Polski z okazji 15-lecia Trójkąta Weimarskiego zostało odwołane z powodu choroby polskiego prezydenta. Według mediów, na decyzję Lecha Kaczyńskiego, by nie wziąć udziału w szczycie, mógł mieć wpływ obraźliwy artykuł dotyczący jego i jego bliskich w niemieckim "Die Tageszeitung".

W środę rzecznik niemieckiego rządu Ulrich Wilhelm powiedział, że rząd RFN "z zasady" nie wypowiada się na temat publikacji prasowych dotyczących przedstawicieli innych krajów, a stanowisko niemieckiego rządu zostało przekazane stronie polskiej "kanałami dyplomatycznymi". Zapewnił, że strona niemiecka ocenia stosunki z Polską jako "bliskie, przyjazne i nacechowane zaufaniem".

d3087hc
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3087hc
Więcej tematów