Trwa ładowanie...
08-07-2009 11:46

Gosiewski: Graś powinien odejść

- PiS złożyło już wniosek o prześwietlenie przez CBA interesów rzecznika rządu Pawła Grasia. Będziemy domagać się również dalszego kroku – odwołania pana ministra Grasia - powiedział Przemysław Gosiewski odnosząc się do informacji, jakoby Graś bezpłatnie korzystał z willi niemieckiego biznesmena.

Gosiewski: Graś powinien odejśćŹródło: PAP
d2a0v2r
d2a0v2r

"Sygnały Dnia": Centralne Biuro Antykorupcyjne prześwietli tajemnicze – jak czytaliśmy w gazetach – interesy rzecznika rządu Pawła Grasia. Prawo i Sprawiedliwość złoży taki wniosek?

Przemysław Gosiewski: Złożyliśmy już ten wniosek, natomiast będziemy domagać się również dalszego kroku – odwołania pana ministra Grasia, dlatego że nie przekonują nas argumenty mówiące, że pan Graś korzysta bezpłatnie z bardzo dużej willi tylko dlatego, że jest stróżem w tej willi. Wydaje nam się, że fakt zatajenia korzyści, które otrzymywał pan minister Graś, może rodzić podstawowe pytanie: jakie są tu zależności finansowe, wiedząc o tym, że pan minister Graś jest bardzo ważnym przedstawicielem obecnego rządu, wcześniej miał wpływ na służby specjalne. I to wszystko budzi u nas głęboki niepokój. Tak samo stawiamy problem bardzo prosty – w każdym demokratycznym kraju, gdyby zostały takie informacje podane do publicznej wiadomości, no, zabrałby głos premier. A w tej sprawie mamy dziwne milczenie Donalda Tuska.

Sam Paweł Graś w "Rzeczpospolitej" mówi: być może byłaby to informacja istotna, gdyby ten biznesmen prowadził na polskim rynku aktywną działalność gospodarczą, startował w przetargach, prywatyzacjach i tym podobnych. Nic takiego nie ma i nie miało miejsca.

- No tak, panie redaktorze, ale zadajmy sobie pytanie: czy standardem w Polsce jest to, że człowiek otrzymuje do wykorzystania willę, nie płaci za to złotówki i pełni bardzo ważną funkcję w państwie...

d2a0v2r

Ale w jaki sposób to mogłoby się przełożyć na jakieś nieczyste układy między panami?

- No, ja myślę, że to jest sprawa, którą powinno wyjaśnić Centralne Biuro Antykorupcyjne, choćby nawet z tego powodu, że pan Graś miał obowiązek, aby poinformować o tych korzyściach w oświadczeniu majątkowym, w rejestrze korzyści, w szeregu innych działaniach, które musi wykonać urzędnik państwowy. Nie uczynił tego i to też budzi swoisty posmak, że być może pan Graś się obawia jakichś informacji. Tym bardziej uzasadniony wydaje się wniosek, aby tę sprawę wyjaśniło Centralne Biuro Antykorupcyjne.

d2a0v2r
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2a0v2r
Więcej tematów