Gosiewski: będzie kolejny wniosek o odwołanie Palikota
Szef klubu PiS Przemysław Gosiewski zapowiedział, że jego klub złoży wniosek o odwołanie Janusza Palikota z funkcji szefa komisji "Przyjazne Państwo". Według Gosiewskiego, będzie to "test" prawdziwych intencji PO. Wcześniej szef klubu Platformy Zbigniew Chlebowski
zapowiedział, że on sam w przyszłym tygodniu będzie wnioskował o
zawieszenie Palikota w prawach członka klubu PO na trzy miesiące.
Powodem wniosku PO jest wywiad z posłem w sobotnio-niedzielnym wydaniu dziennika "Polska". Palikot powiedział w nim m.in., że dyrektor Radia Maryja o. Tadeusz Rydzyk "tak jak Dochnal, powinien być aresztowany, posiedzieć 4-5 lat w tzw. areszcie wydobywczym".
Jednak - zdaniem Gosiewskiego - zapowiadane zawieszenie Palikota przez PO to "półśrodek" i "nie ma znaczenia" z punktu widzenia samego Janusza Palikota, który - jak uważa szef klubu PiS - "nie bardzo się zmartwił z powodu tej decyzji". Dlatego - jak ocenił Gosiewski - wniosek będzie "testem intencji" klubów parlamentarnych, w tym klubu Platformy.
Gosiewski ocenił, że Palikot ośmiesza prace komisji "Przyjazne Państwo", której celem jest zaproponowanie przepisów ograniczających biurokrację. Janusz Palikot niechlubnie wszedł w rolę "Renaty Beger obecnej kadencji" - stwierdził szef klubu PiS.
Jak podkreślił, funkcja szefa komisji "Przyjazne Państwo" przypada PO, ale w tej partii jest wielu polityków mniej kontrowersyjnych niż poseł Palikot, który - jego zdaniem - źle prowadzi prace tej komisji.
PiS już kilkakrotnie domagało się - bezskutecznie - odwołania Palikota ze stanowiska szefa komisji "Przyjazne Państwo"; największa fala krytyki ze strony PiS spadła na posła PO po jego wypowiedziach na temat stanu zdrowia prezydenta.