PolskaGórnicy zawiesili strajk w Jastrzębskiej Spółce Węglowej

Górnicy zawiesili strajk w Jastrzębskiej Spółce Węglowej

Po 17 dniach protestu związki zawodowe zawiesiły strajk w kopalniach Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Tym samym przyjęły porozumienie osiągnięte między zarządem a związkami zawodowymi.

Górnicy zawiesili strajk w Jastrzębskiej Spółce Węglowej
Źródło zdjęć: © PAP | Andrzej Grygiel

Szef związkowców w Jastrzębskiej Spółce Węglowej, Piotr Szereda, mówił o zwycięstwie, jednak dodał, że górników będzie ono kosztowało sporo. Ich wynagrodzenia zostaną obniżone o 15-20 procent. Równocześnie jednak - jak mówi - oszczędności zakładów będą mniejsze. Nie 519 milionów - jak chciał zarząd JSW, lecz około 270-280 milionów.

Jak relacjonował, górnicy pokazali też zarządowi inne źródła oszczędności. Dzięki nim kopalnie JSW mają w tym roku wyjść "na zero", bez strat.

Strajk na razie jest zawieszony. To, czy zostanie zakończony, zależy od prezesa JSW, Jarosława Zagórowskiego. Jeśli w poniedziałek - jak zapowiadał - poda się do dymisji - wtedy pracownicy kopalni z JSW odstąpią od strajku całkowicie.

- Jednym z warunków, od których prezes uzależniał odejście, był powrót górników do pracy w poniedziałek. Ten warunek zostanie spełniony - zapowiedział Szereda.

Protest w JSW trwał od 28 stycznia. Decyzję o jego rozpoczęciu podjęto po tym, jak zarząd ogłosił plan oszczędnościowy, tłumacząc swoją decyzję koniecznością poprawy sytuacji finansowej spółki. Kluczowym postulatem związków było jednak odwołanie prezesa JSW Jarosława Zagórowskiego.

Zawiadomienie do prokuratury na organizatorów strajków w JSW

Mimo porozumienia organizacja Pracodawców RP złożyła wniosek do prokuratury o ukaranie liderów strajku w JSW. W czwartek Sąd Okręgowy w Gliwicach zakazał związkowcom działań wyrządzających szkodę Jastrzębskiej Spółce Węglowej.

Prezydent Pracodawców RP, Andrzej Malinowski, powiedział, że zgodnie z orzeczeniem sądu, strajk górników był nielegalny, dlatego winni jego prowadzenia muszą zostać ukarani. Jak powiedział, nie ma nic przeciwko związkom zawodowym, jednak jest przeciwny wszystkim, którzy destabilizują sytuację w kraju. - Będziemy ich ścigać zgodnie z możliwościami, jakie daje polskie prawo, by ci ludzie zostali za te wszystkie rozróby rozliczeni - dodał Malinowski.

Oprócz Pracodawców RP pod wnioskiem do prokuratury podpisało się Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych oraz Stowarzyszenie Emitentów Giełdowych. Dodatkowo Malinowski zwrócił się w liście otwartym do Prokuratora Generalnego Andrzeja Seremeta o objęcie szczególnym nadzorem prokuratorskim postępowania karnego dotyczącego liderów związkowych.

Jak powiedział minister pracy, Władysław Kosiniak-Kamysz, poczucie odpowiedzialności za Jastrzębską Spółkę Węglową powinno spoczywać na wszystkich stronach konfliktu - nie tylko na prezesach i radzie nadzorczej, ale też na związkowcach. Dlatego - jak podkreślił - zależy mu na powrocie strony związkowej do dialogu w komisji trójstronnej do spraw społeczno-gospodarczych.

Strajk w JSW trwał 17 dni. Okupację kopalń prowadziło blisko pięć i pół tysiąca osób, blisko 30 osób głodowało.

Zobacz także: Starcia górników z policją przed siedzibą JSW

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (337)