Gorbaczow: śmierć Politkowskiej to zabójstwo polityczne
Zabójstwem politycznym i wendetą nazwał były prezydent ZSRR Michaił Gorbaczow zabicie w Moskwie znanej rosyjskiej dziennikarki Anny Politkowskiej. W wywiadzie dla poniedziałkowego dziennika "La Repubblica" Gorbaczow wyraził opinię, że Politkowska była niewygodna, gdyż pisała o wojnie w Czeczenii i o korupcji.
"Anna Politkowska była niewygodną dziennikarką i nie miała tylko jednego wroga. Swą działalność skoncentrowała na Czeczenii, a następnie na korupcji w wojsku i państwie. To w tych dwóch środowiskach należy prowadzić dochodzenie" - powiedział Gorbaczow.
Dodał, że "wiele osób wskazuje palcem na (Ramzana) Kadyrowa, obecnego (prorosyjskiego) przywódcę czeczeńskiego". "Niczego nie można wykluczyć, a Kadyrow to nie jest delikatny typ, raczej można powiedzieć, że jego uniwersytetem były lasy i wąwozy Kaukazu" - oświadczył były radziecki przywódca. "Ale w tym momencie, gdy o sytuacji w Czeczenii mniej się mówi, nie wydaje mi się, by zależało mu na tym, aby wywołać taki szum" - dodał Gorbaczow.
"Z drugiej strony jednak moment został bardzo dokładnie wybrany. Płatny zabójca działał według najlepszego scenariusza, w dniu urodzin (prezydenta Rosji Władimira) Putina, gdy w Groznym świętowano, a w Moskwie panuje napięcie, także w związku ze sporem z Gruzją" - podkreślił Gorbaczow.
Złożył on hołd dziennikarce mówiąc, że nigdy nie dała się zastraszyć i nic nie mogło jej powstrzymać przed obnażaniem prawdy. "To jasne, że chcieli jej zamknąć usta. I zrobili to" - powiedział były prezydent ZSRR.
Sylwia Wysocka