Gorąco w Sejmie. Opozycja oskarża Jarosława Kaczyńskiego. "Skandaliczne słowa"

Sejm. Debata ws. wotum nieufności dla ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego. Podczas przemowy posłanki Barbary Nowackiej doszło do incydentu. Opozycja oskarżyła Jarosława Kaczyńskiego o nazwanie polityków "chamską hołotą".

Gorąco w Sejmie. Opozycja oskarża Jarosława Kaczyńskiego. "Skandaliczne słowa"
Źródło zdjęć: © , Credit line: Mateusz Wlodarczyk / Forum
Karolina Kołodziejczyk

04.06.2020 | aktual.: 05.06.2020 00:33

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Wszystko zaczęło się do przemowy Barbary Nowackiej, która reprezentowała wnioskodawców. - Największy chyba zawód ostatnich miesięcy - tak posłanka oceniła ministra Łukasza Szumowskiego. - Kiedy opadły maski zobaczyliśmy prawdziwą twarz rządu PiS. Twarz konfliktu interesów, korupcji i nieudacznictwa. Nie dał pan rady! - dodała.

Nagle głos zabrał Borys Budka. Zwrócił głośno uwagę politykom partii rządzącej, by usiedli i wysłuchali słów posłanki. Widać było na sali, że swoich miejsc nie zajęli m.in.: Jarosław Kaczyński, Jadwiga Emilewicz, Piotr Gliński i Przemysław Czarnek.

Wywiązała się kłótnia. - Sejm to nie jest Pana folwark, panie prezesie - zwrócił się do prezesa PiS Budka. - Całe to wotum nieufności to hucpa - odparł wicepremier Gliński.

To jednak nie wszystko. Zdaniem opozycji, Jarosław Kaczyński miał ich nazwać "chamską hołotą". Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki zarządził krótką przerwę.

Po wznowieniu obrad Jarosław Kaczyński wrócił na swoje miejsce. Wówczas opozycja skandowała: "przeproś".

Sejm. Burzliwe obrady. Barbara Nowacka o zachowaniu prezesa PiS

- "Lepsizm" pana prezesa słyszałam już parę razy. Wtedy kiedy wchodził na ten cmentarz, kiedy ja wejść nie mogłam. Bo wtedy jego ból był większy od mojego. Na ten sam cmentarz, na którym leży moja matka ofiara katastrofy smoleńskiej - powiedziała Barbara Nowacka w Sejmie.

- On wszedł składać kwiaty swojej matce i swojemu bratu, a inni nie mogli. A teraz śmie mnie wyzywać - dodała Nowacka. Po tych słowach marszałek Terlecki wyłączył posłance mikrofon.

"Prawdziwa twarz PiS. Buta i arogancja" - ocenił z kolei szef PO Borys Budka na Twitterze.

Do tej sytuacji odniósł się później premier Mateusz Morawiecki. - Nie damy się zakrzyczeć waszym mediom, waszym posłom i waszym klakierom. Robimy wszystko, by Polakom było jak najlepiej. I dopowiem jeszcze jedno. Sytuacja sprzed kilkudziesięciu minut, która dotyczy kultury na tej sali. Podręcznik savoir vivre'u mówi o tym, że do kobiety stoi się prosto wtedy, gdy kobieta również stoi prosto do rozmówcy, a ta sytuacja wyglądała inaczej - tłumaczył szef polskiego rządu.

Relację z Sejmu możecie prześledzić tutaj.

Łukasz Szumowski pod lupa opozycji. Głosowanie nad wotum nieufności

Sejm zdecydował ws. Łukasza Szumowskiego i wotum nieufności wobec ministra. Wniosek został odrzucony.

Głosowało 450 posłów. Za było 213 parlamentarzystów, przeciw - 237. Z klubu PiS nie głosował Andrzej Sośnierz. Z kolei razem z klubem PiS głosowały dwie osoby z KO: Magdalena Filiks i Tomasz Lenz.

sejmJarosław Kaczyńskibarbara nowacka
Komentarze (2589)