Gorąco w Nowoczesnej. Partia będzie miała nowego lidera?

Na konwencji Nowoczesnej ponad 300 delegatów wybierze w sobotę przewodniczącego swojego ugrupowania. O fotel lidera będą walczyć obecny szef partii Ryszard Petru, przewodnicząca klubu Katarzyna Lubnauer oraz poseł Piotr Misiło. Wynik głosowania może być dla wielu zaskakujący.

Gorąco w Nowoczesnej. Partia będzie miała nowego lidera?
Źródło zdjęć: © newspix.pl
Patryk Osowski

Oprócz wyboru lidera, na konwencji ma zostać uchwalona m.in. poprawka do statutu partii. Tym zapisem zmieniona zostanie nazwa ugrupowania, z "Nowoczesna Ryszarda Petru", na "Nowoczesna". Czy jest to sygnał, że na stanowisku szefa dojdzie do istotnej zmiany? Niewykluczone.

O tą funkcję chcieli się jeszcze ubiegać Kamila Gasiuk-Pihowicz i Paweł Pudłowski, ale we wtorek poinformowali, że rezygnują, a swoje poparcie przekazali Katarzynie Lubnauer. "Jest najlepszą osobą do wzięcia odpowiedzialności za partię" - przyznali.

Ofensywa Katarzyny Lubnauer

Ostatni tydzień obfitował również w wiele wypowiedzi Lubnauer, które można ocenić jako atak na Ryszarda Petru. - Nie znam szczegółów porozumienia z Platformą. Na razie widzę, że oddaliśmy najważniejsze miasto w Polsce - skrytykowała decyzję obecnego lidera partii ws. poparcia przez Nowoczesną w wyborach na prezydenta Warszawy kandydata PO. - Trwałe są tylko te sojusze, które dają korzyści obu stronom. Nie widzę w porozumieniu z PO takiego potencjału, ta relacja na razie jest niesymetryczna - dodała w RMF FM.

W ostatnich dniach głos zabrała nawet posłanka Joanna Schmidt, prywatnie partnerka Ryszarda Petru, która stanęła w jego obronie. - Katarzynę Lubnauer przerastają kryzysowe sytuacje - powiedziała w "Super Expressie". Stwierdziła także, że na początku stycznia Lubnauer skłamała w mediach, że wyjazd Schmidt i Petru do Portugalii był partyjny, służbowy. Miała bowiem doskonale wiedzieć, że byli tam prywatnie. Później Schmidt przeprosiła za swoje słowa i podkreśliła, że docenia partyjną koleżankę za "pracowitość i medialność".

Misiło stawia na "działania drużynowe"

W wyścigu o pozycję lidera Nowoczesnej wystartuje również poseł Piotr Misiło. "Pozycja ugrupowania znacząco spadła i bez gruntownych zmian nie osiągniemy celu, dla którego powstaliśmy" - napisał w swoim oświadczeniu. W wywiadzie dla "Wprost" dodał, że "Ryszard Petru w wielu przypadkach jest selekcjonerem, napastnikiem, rozgrywającym i obrońcą w jednym". - Tak nie powinno być - ocenił podkreślając, że sam stawia na działanie drużynowe, bo "sterowaniem wszystkimi nie powinien się zajmować jeden człowiek".

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (151)