Trwa ładowanie...

Góra Kościuszki może zniknąć z mapy Australii. Powód? Aborygeni mają problem z nazwą

Góra Kościuszki od dawna budzi kontrowersje. Wiele osób uważa, że nie jest ona najwyższym szczytem Australii. Teraz doszedł problem z nazwą. Aborygeni, rdzenna ludność australijska, nie chce jej u siebie. Powód jest dość kuriozalny.

Góra Kościuszki może zniknąć z mapy Australii. Powód? Aborygeni mają problem z nazwąŹródło: Wikimedia Commons, fot: WikiImages
d4mbqvw
d4mbqvw

Góra Kościuszki to najwyższy australijski szczyt. Chociaż budzi to wątpliwości wielu. Odkrył ją 12 marca 1840 roku polski podróżnik Paweł Edmund Strzelecki.

To on nadał jej obowiązująca do dziś nazwę. Legenda mówi, że szczyt przypominał mu krakowski Kopiec Kościuszki. Góra położona jest w Nowej Południowej Walii, w Parku Narodowym Kościuszki.

Aborygeni chcą zmiany nazwy góry Wikimedia Commons
Aborygeni chcą zmiany nazwy góry Źródło: Wikimedia Commons, fot: Mass Ave 975

Co ciekawe, australijska wymowa nazwy odbiega znacznie od jej wymowy w języku polskim - w przybliżeniu brzmi ona "kozyjosko".

d4mbqvw

Aborygeni vs Góra Kościuszki

I to właśnie problem z jej wymową stanowi przedmiot sporu. Aborygeni, czyli rdzenna ludność Australii, chce zmiany nazwy. Bo obecna jest dla nich trudna do wymówienia.

Monument na Górze Kościuszki Wikimedia Commons
Monument na Górze Kościuszki Źródło: Wikimedia Commons, fot: Mass Ave 975

Do Australii wysłano już nawet przedstawicieli Komitetu Kopca Kościuszki. Przekonywali, by nie zmieniać nazwy. Wrócili z niczym. Zaprosili jednak Aborygenów na październikowe obchody Roku Kościuszki.

- Chcemy im przybliżyć losy i historię naszego bohatera narodowego i odwieść od pomysłów zmiany nazwy - powiedział "Faktowi" obrońca Góry Kościuszki profesor Mieczysław Rokosz.

d4mbqvw

- Od lat walczymy o utrzymanie nazwy Góra Kościuszki. Jest wiele zakusów na to, by zmienić ją na bardziej związaną z rdzenną ludnością Australii. A prawda jest taka, że Paweł Edmund Strzelecki miał prawo nazwać odkryty przez siebie szczyt imieniem Najwyższego Naczelnika Siły Zbrojnej i zrobił to, bo góra do złudzenia przypominała mu nasz krakowski Kopiec Kościuszki - wyjaśnił z kolei Felix Molski, australijski działacz polonijny, podróżnik i członek organizacji Kosciuszko Heritage.

Wczasy w PRL. Tak było! - zobacz wideo

d4mbqvw
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4mbqvw
Więcej tematów