Gołoledź na drogach. Ostrzeżenia IMGW dla 12 województw
Niebezpiecznie na drogach praktycznie całej Polski, a ślisko jest także na chodnikach. IMGW wydał ostrzeżenia przed gołoledzią i marznącymi opadami deszczu na obszarze większości kraju. - Wielu kierowców jest zaskoczonych warunkami na drodze. Przy tak śliskich trasach musimy jeździć wolniej - apeluje w rozmowie z WP asp. Mariusz Bednarski ze świętokrzyskiej policji.
Ostrzeżenia 1. stopnia Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej przed marznącymi opadami dotyczą aż 12 województw w środkowej części Polski, od północy na południe.
Chodzi o woj. pomorskie, warmińsko-mazurskie, kujawsko-pomorskie, mazowieckie, łódzkie, wielkopolskie, dolnośląskie, opolskie, śląskie, małopolskie, podkarpackie i świętokrzyskie. Ostrzeżenia obowiązują do czwartkowego wieczoru, ale prognozy wskazują na to, że zostaną przedłużone do piątku. Choć idzie ocieplenie, to przy gruncie temperatura miejscami może wciąż spadać poniżej zera.
"Na stacji w Olsztynie są obserwowane opady mżawki, marznące i powodujące gołoledź" - głosi poranny komunikat regionalnego oddziału IMGW. Podobne raporty napłynęły rano także z innych stacji instytutu.
Nieco lepsze warunki panują tylko na drogach przy granicy z Niemcami (Zachodniopomorskie i Lubuskie) oraz na krańcach wschodnich (Podlasie i Lubelszczyzna).
Policja: koniecznie zwolnijcie
Przez Polskę przechodzi strefa opadów deszczu i deszczu ze śniegiem. Niska temperatura sprawia, że na wielu drogach może być bardzo ślisko.
- Przede wszystkim "zdejmujemy nogę z gazu". Ostatnie godziny udowodniły, że pogoda może zaskoczyć kierowców. Rano mieliśmy bardzo dużo kolizji, a wieczorem był też niestety wypadek śmiertelny. Niestety, kiedy jedziemy szybko i wjeżdżamy na śliską nawierzchnię, to nie mamy szans, żeby zatrzymać się przed skrzyżowaniem czy zatorem - mówi asp. Mariusz Bednarski z KWP w Kielcach.
Dodaje, że niestety wielu kierowców nie oczyszcza szyb z lodu i śniegu. - To duże ryzyko, bo możemy nie zauważyć chociażby pieszego przy trasie - ostrzega.
