Gołoledź i marznące opady. IMGW wydał alerty
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał alerty przed marznącymi opadami dla południowych regionów Polski. Alarm obowiązuję od wtorku do czwartku. Opady w połączeniu z niską temperaturą mogą powodować niebezpieczną gołoledź.
Ostrzeżenia pierwszego stopnia obowiązują w Małopolsce, na Podkarpaciu oraz w części województw śląskiego, opolskiego i świętokrzyskiego. W tych regionach w najbliższych dniach należy spodziewać się marznących opadów deszczu, a na terenach podgórskich - również deszczu ze śniegiem i śniegu.
Gołoledź w Polsce. Niebezpieczne zjawisko nie tylko dla kierowców
Gołoledź jest efektem marznących opadów, które osadzając się na drogach, chodnikach i innych powierzchniach, pokrywają je przeźroczystą warstwą lodu. Pod koniec grudnia 2022 roku ślizgawica w Polsce zebrała swoje tragiczne żniwo. W Warszawie, po upadku na oblodzonym chodniku, zmarł 38-letni mężczyzna. Tego samego dnia gołoledź przyczyniła się do śmierci 66-latka. Oblodzone chodniki stały się również powodem wielu urazów u pieszych oraz wypadków drogowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Uwaga na drogach ślisko. Lokalnie obserwuje się i prognozuje dalsze występowanie słabych opadów marznącej mżawki powodujących gołoledź" - ostrzega IMGW.
Synoptycy jednocześnie przestrzegają przed utrudnieniami dla kierowców - alerty drogowe, podobnie, jak meteorologiczne, obowiązują w Polsce południowej od wtorku do czwartkowego poranka.
Pogoda na 3 dni. Nie tylko gołoledź
Instytut przestrzega nie tylko przed marznącym deszczem, ale również gwałtownym wezbraniem rzek. Po intensywnych opadach śniegu, nadeszła odwilż, która spowodowała podniesienie się stanu wody w zbiornikach.
Ostrzeżenia drugiego stopnia obowiązują od wtorku do godziny 6 rano w czwartek w rejonach Mazowsza, ziemi łódzkiej oraz województw świętokrzyskiego, lubelskiego oraz podlaskiego. Miejscami wydano również alerty trzeciego stopnia, przestrzegające przed przekroczeniem stanów alarmowych na rzekach.
Najbliższe dni będą również niekorzystne dla osób, które źle znoszą wysokie ciśnienie atmosferyczne. To wciąż będzie rosnąć ze względu na przemierzający Polskę "zgniły wyż" Beata. Ciśnienie w ciągu kolejnych trzech dni będzie wahać się od 1035 do nawet 1042 hPa. Jego stopniowego spadku należy spodziewać się dopiero w czwartek.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ.