ŚwiatGodzina policyjna w stolicy Nepalu

Godzina policyjna w stolicy Nepalu

Władze Nepalu wprowadziły w stolicy kraju, Katmandu, godzinę policyjną, a także nałożyły areszt domowy na przywódców opozycji.

20.01.2006 | aktual.: 20.01.2006 09:24

Celem obowiązującej od 8 rano do 6 wieczorem godziny policyjnej jest zapobieżenie masowym protestom przeciw absolutnym rządom króla Gyanendry. Władze informują, że środki te podjęto, by zapewnić obywatelom spokój.

Działania nepalskich władz zaniepokoiły sekretarza generalnego ONZ, Kofiego Annana. Otwarcie skrytykowały je Unia Europejska, USA, Japonia i sąsiadujące z Nepalem Indie.

Wojsko otoczyło domy co najmniej pięciu głównych polityków ze zjednoczenia siedmiu najważniejszych partii próbujących zorganizować w Katmandu marsz protestu. Wyludnione ulice stolicy i przedmieść patrolują transportery opancerzone i około 15 tysięcy żołnierzy.

Nepalska komisja ds. praw człowieka oświadczyła, że w ciągu minionych kilku dni policja w Nepalu dokonała aresztowań 78 polityków, przywódców organizacji studenckich i działaczy obywatelskich.

W ubiegłym tygodniu około 150 tysięcy ludzi protestowało przeciwko królowi w Janakpurze na południowym wschodzie kraju. Podobny masowy protest odbył się na początku stycznia w Katmandu. Doszło wówczas do starć między uczestnikami marszu a zwolennikami monarchii; rannych zostały dziesiątki ludzi.

1 lutego ubiegłego roku król Gyanendra objął absolutne rządy - zawiesił prawa obywatelskie i aresztował przeciwników politycznych, co spotkało się z negatywną reakcją ze strony zarówno opozycji, jak i świata.

Gyanendra argumentował, że zdecydował się na takie posunięcie, bowiem rząd nie był w stanie zapewnić bezpieczeństwa obywatelom i rozprawić się z maoistowską partyzantką, która od roku 1996 spowodowała ponad 11 tys. ofiar śmiertelnych. Stan wyjątkowy zniesiono pod koniec kwietnia.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)