Godzilla będzie miała swoją gwiazdę w Hollywood
Słynny potwór Godzilla, bohaterka 28 filmów, doczekała się własnej gwiazdy na słynnej Alei Sławy w Hollywood, gdzie upamiętniane są legendy światowego kina. Ceremonia odsłonięcia gwiazdy, połączona z premierą najnowszego filmu o Godzilli oraz obchodami 50. rocznicy urodzin potwora, odbędzie się w poniedziałek.
Tego samego dnia zaplanowano amerykańską premierę filmu pt. "Godzilla Final Wars". Najnowsza produkcja z tej serii ma uczcić przypadającą w tym roku 50. rocznicę wejścia do kin pierwszego filmu o tym wielkim jaszczurze. W najnowszym filmie Godzilla zmierzy się z dziesięcioma potworami, nowymi i tymi dobrze znanymi już fanom serii. Akcja opowieści rozgrywa się w Paryżu, Nowym Jorku, Szanghaju i Sidney.
Pierwszy film pt. "Gojira" (zbitka japońskich słów oznaczających goryla i wieloryba) zadebiutował w kinach w 1954 r. (premiera w Polsce w 1957 r.). Obraz ten, wyreżyserowany przez Ishiro Honda, uważany jest przez krytyków za najciekawszy, najbardziej ambitny film z Godzillą w roli głównej. Odczytywany był jako nawiązanie do tragedii w Hiroszimie.
W pierwszym filmie ogromny jaszczur obudzony ze snu trwającego miliony lat wyrusza na podbój Japonii. Żadna broń nie jest w stanie jemu się przeciwstawić. Tajemniczy i posępny naukowiec Serizawa zna sekrety nowego, śmiercionośnego gazu. Z początku wzbrania się przed jego użyciem, ale widząc ogrom zniszczeń, decyduje się na ostateczny krok. Scena finałowa rozgrywa się na pełnym morzu. Serizawa uśmierca Godzillę, ale tajemnicę swojego wynalazku zabiera do grobu.
Był to pierwszy z cyklu 28 filmów o Godzilli, które trafiły na ekrany kin w latach 1954-2004. Godzilla występowała w nich w różnych wcieleniach - najczęściej grał ją aktor w gumowym kostiumie siejący spustoszenie w miniaturowych (aby uwydatnić wielkość potwora) dekoracjach. Pierwszy kolorowy film o Godzilli ukazał się w 1962 r.
Kłopoty finansowe producenta filmów o Godzilli - Toho Studios - spowodowały, że od 1975 r. potwór zniknął na jakiś czas z ekranów. Powrócił w 1984 r., ale w nowym wcieleniu. W filmie "Powrót Godzilli" wielki jaszczur jest już bohaterem pozytywnym, walczy po stronie ludzi.