Gmina Czarne żąda przeprosin od historyka IPN
Gmina Czarne wystąpiła do sądu z pozwem przeciwko Piotrowi Szubarczykowi, historykowi IPN. Poszło o słowa "tchórzliwe kanalie" i "j..ał was pies", którymi obraził mieszkańców na spotkaniu z nimi oraz w mediach społecznościowych.
W kwietniu tego roku Piotr Szubarczyk z biura edukacji gdańskiego IPN spotkał się z mieszkańcami gminy Czarne (woj. pomorskie). Chodziło o postawienie pomnika żołnierzom wyklętym. Lokalna społeczność sprzeciwiała się temu, argumentując to zbrodniami, jakie popełniali na ludności cywilnej.
W imieniu mieszkańców uzasadnienie odczytał Benedykt Lipski, emerytowany nayczyciel historii z Czarnego. Wtedy Piotr Szubarczyk zdenerwował się. Krzyczał do emeryta: "Pan łże jak pies!".
Po dyskusji zamieścił na Facebooku wpis, w którym określił mieszkańców "agentami", "zielonymi ludzikami", "tchórzliwymi kanaliami", "swołoczą". Zakończył post słowami: "j...ał was pies". Sprawa zrobiła się głośna, bo screen jego wpisu zamieścił Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych.
Chcą przeprosin i zadośćuczynienia
Mieszkańcy Czarnego nie kryli oburzenia po takim zachowaniu historyka IPN. Instytut udzielił mu nagany, a sam Szubarczyk przeprosił na Facebooku. Po jakimś czasie post z przeprosinami zniknął.
- Cała Polska usłyszała obelgi pod naszym adresem, niech teraz cała Polska usłyszy przeprosiny – powiedział dziennikarzowi trojmiasto.wyborcza.pl Piotr Zabrocki, burmistrz Czarnego. Gmina domaga się przeprosin w telewizji, na łamach prasy oraz kary finansowej, którą chce przeznaczyć na oświatę. - Pan Szubarczyk nie może bezkarnie oskarżać mieszkańców" - dodał burmistrz.
Gdański IPN nie chciał komentować tej sytuacji.
Źródło: trojmiasto.wyborcza.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl