"Głupie wypowiedzi" Kidawy-Błońskiej. Wyciekł kolejny mail

Najnowszy mail, którego screen pojawił się w serwisie Poufna Rozmowa, ma pokazywać, jak Prawo i Sprawiedliwość robiło listę wpadek Małgorzaty Kidawy-Błońskiej w kampanii 2019 r. Była ona wówczas kandydatką Koalicji Obywatelskiej na premiera.

Mail ma dokładnie pochodzić z 8 września, gdy trwała kampania wyborcza. Został rozesłany przez klub parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość do czołowych polityków partii - Joachima Brudzińskiego, wicerzecznika Radosława Fogla, Anny Plakwicz i Piotra Matczuka.

Tytuł maila brzmi: "Głupie wypowiedzi i wpadki Kidawy do ew. memów, grafik, spotów". W treści znajdujemy listę wypowiedzi i zachowań kandydatki na premiera, między innymi:

• Kidawa duka zamiast wygłosić przemowę (bezmyślnie czyta z kartki tekst, którego nie znała)

• Kidawa nie wie, gdzie zniknęło 19 mld zabranych z OFE (4.02.2014). W wywiadzie dla RMF rzecznik rządu Kidawa-Błońska nie wiedziała, czemu z OFE zabrano 153 mld, a dług spadł tylko o 134 mld. Kidawa komentowała wówczas: "To są na pewno jakieś kwoty, które wynikają z różnych takich działań i nie chciałabym tutaj nikogo wprowadzać w błąd"

Do każdego punktu dodano link do artykułu lub do nagrania wideo z wypowiedzią Kidawy-Błońskiej.

Na liście znajdują się także: "Małgorzata Kidawa-Błońska zbyt mocno wyeksponowała apetyczny biust", "Kidawa ze Schetyną przyłapani jak śpią w czasie jakiegoś wydarzenia", "Kidawa podczas konwencji programowej szukała książeczki z programem".

W sumie mail zawiera 23 punkty. Przytoczono również wypowiedź Kidawy-Błońskiej nt. ustawy śmieciowej: "Są ludzie, którzy w taki sposób przyjęli styl swojego życia, że chodzą i grzebią po śmietnikach".

Przypomniano również jej słowa na temat uchodźców: "Jeżeli będę rządziła, to na pewno 7 tysięcy osób rozlokuję w naszym kraju".

Tak czy siak "wina Tuska". Tak zareagował na najnowszy sondaż