PolskaGłówny oskarżony ws. Mostostalu nie wie, czy spółka poniosła straty materialne

Główny oskarżony ws. Mostostalu nie wie, czy spółka poniosła straty materialne

B. prezes Mostostalu Gdańsk Lech W., główny
oskarżony w procesie w sprawie malwersacji finansowych w tej
spółce na kwotę ok. 70 mln zł, wyjaśnił przed Sądem
Okręgowym w Gdańsku, że jest niewinny, a niektóre zarzuty
prokuratury nazwał "absurdalnymi".

04.07.2006 | aktual.: 04.07.2006 16:15

Na ławie oskarżonych w tej sprawie zasiada łącznie 10 osób, którym grozi do 10 lat więzienia. Proces rozpoczął się w ubiegły wtorek.

W trakcie swoich wyjaśnień Lech W. przekonywał, że do dzisiejszego dnia nie wie, czy rzeczywiście, jak twierdzi prokuratura, spółka, którą kierował, poniosła straty materialne. B. szef Mostostalu argumentował, że nie był w stanie kontrolować rzetelności każdej faktury i podpisywał je mając pełne zaufanie do swoich podwładnych.

B. szef Mostostalu zakwestionował także jeden z prokuratorskich zarzutów, że na skutek sprzedaży jednej z działek firma straciła ok. 2 mln zł. Zdaniem Lecha W., to absurdalne oskarżenie, ponieważ Mostostal w rzeczywistości zarobił na tej transakcji 6 mln zł.

Pięć osób z byłego zarządu Mostostal Gdańsk, w tym Lecha W., doprowadzonego z aresztu, prokuratura oskarżyła o działania na szkodę spółki oraz oszustwa wobec podwykonawców. Pozostali oskarżeni to m.in. osoby związane ze spółkami, mającymi współpracować z Mostostalem w dokonywaniu przestępstw.

Malwersacje miały mieć miejsce w latach 1999-2001. Działania na szkodę spółki miały polegać na kupnie po zawyżonych cenach nieruchomości i sprzętu od firm, którymi kierowały zaprzyjaźnione z oskarżonymi osoby. Przez trzy firmy, które miały wykonywać m.in. fikcyjne usługi, wyprowadzono w ten sposób z Mostostalu ponad 1,4 mln zł.

Według prokuratury, b. członkowie zarządu Mostostalu dopuścili się też oszustw wobec podwykonawców. Mostostal nie zapłacił im ok. 70 mln zł za wykonane prace. Malwersacje miały mieć miejsce w latach 1999-2001.

W 2003 r. gdański sąd ogłosił upadłość Mostostalu.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)