ŚwiatGlobalne aspiracje Indii - droga ku mocarstwowości

Globalne aspiracje Indii - droga ku mocarstwowości

Inwestycje w nowy sprzęt czynią z Indii jeden z bardziej chłonnych światowych rynków broni. Siły zbrojne mają świadczyć o potędze kraju, podobnie jak program atomowy. Osiągnięcie postulowanych zmian jest częścią wizji armii indyjskiej roku 2020. Czy wtedy Indie będą mocarstwem skutecznie konkurującym w regionie z USA oraz Chinami? - czytamy w "Polsce Zbrojnej".

Globalne aspiracje Indii - droga ku mocarstwowości
Źródło zdjęć: © Polska Zbrojna | US DOD

30.04.2012 08:01

Mimo sankcji nałożonych na Iran i zapowiedzi zbombardowania znajdujących się tam instalacji nuklearnych Indie wysyłają do Teheranu misję handlową. Licząca blisko 70 członków indyjska ekipa ekonomistów, handlowców, inwestorów ma nadzieję na podpisanie lukratywnych kontraktów. Czy balansowanie między sprzecznymi interesami Waszyngtonu, Brukseli i Tel Awiwu to nowa strategia Indii?

Polityczne cele Indii można ująć w czterech punktach: 1) zagwarantowanie bezpieczeństwa w północno-zachodniej części subkontynentu, co przejawia się przede wszystkim w prowadzeniu aktywnej polityki wobec Afganistanu i Pakistanu; 2) równoważenie potęgi Chin poprzez kontrakty z Rosją czy - na dalekim Wschodzie - z Japonią i Koreą Południową; 3) osiągnięcie statusu mocarstwa i jednocześnie możliwości decydowania o porządku międzynarodowym, co uzewnętrznia się przede wszystkim w staraniach o uzyskanie statusu stałego członka przy Radzie Bezpieczeństwa ONZ; 4) wsparcie tych sektorów i procesów, które mogą pomóc w zdobyciu przez Indie pozycji lokalnego i globalnego mocarstwa (poprzez rozwój gospodarki, technologii oraz modernizację armii).

Cele te omawia szczegółowo dokument zatytułowany "Non-Alignment 2.0", opublikowany na początku lutego 2012 roku przez grupę analityków związanych z National Defence College oraz Centre for Policy Research. Istotną jego częścią jest określenie kondycji militarnej Indii i możliwości użycia twardych środków nacisku. Warto przy tym uwzględnić uwarunkowania geopolityczne regionu, które wpływają na formułowane przez Nowe Delhi strategie militarne, w tym spory graniczne z Pekinem i Islamabadem czy rozciągniętą linię brzegową, która powoduje konieczność modernizacji indyjskiej floty. Nie należy również tracić z oczu bezpieczeństwa wewnętrznego Indii.

Generał Sundararajan Padmanabhan w artykule poświęconym prognozom rozwoju armii indyjskiej do 2020 roku podkreślał, że jej rola polegać będzie na odstraszaniu przed agresją zewnętrzną. Gdyby zaś doszło do napaści, wojsko musi skoncentrować się na obronie kraju oraz na współpracy z rządem w celu pokonania zagrożeń wewnętrznych (w tym na eliminowaniu grup - zwolenników światowego dżihadu).

Modernizacja armii

Termin "modernizacja" jest bodaj najczęściej pojawiającym się określeniem w wypowiedziach indyjskich polityków i wojskowych. Inwestycje w nowy sprzęt czynią z Indii jeden z bardziej chłonnych światowych rynków broni, rozbudzają przy tym nadzieje na kontrakty wśród producentów znad Wisły.

Modernizacja obejmuje także przekształcenia o charakterze strukturalnym i mentalnym, zwłaszcza reorganizację centrów decyzyjnych i zwiększenie efektywności prowadzonych szkoleń wojskowych. Zmiany odpowiadają również przemianom ogólnopaństwowym, zwłaszcza postępującemu procesowi urbanizacji. Wkrótce więc, jak podkreślają miejscowi analitycy wojskowi, armia indyjska będzie miała charakter "miejski".

Przemiany w sferze wojskowości dotyczą również wprowadzania nowych technologii i wyspecjalizowanego sprzętu. Na początku marca 2012 roku ukazał się raport opublikowany przez indyjski Institute for Defence Studies and Analyses (IDSA) autorstwa Viveka Kapura dotyczący samolotów hipersonicznych - amerykańskich F-22, prac nad F-35, chińskich J-20 oraz ich odpowiedników rosyjskich. Wszystko to w kontekście modernizacji sił powietrznych Indii.

Siły zbrojne mają świadczyć o potędze Indii. Podobnie program atomowy. Na mocy przyjętej w 2005 roku doktryny arsenał nuklearny Nowego Delhi ma skutecznie odstraszać. Osiągnięcie postulowanych zmian jest częścią wizji armii indyjskiej roku 2020. Czy wtedy Indie będą mocarstwem skutecznie konkurującym w regionie z USA oraz Chinami? Mohan Raj, indyjski analityk, przekonuje, że silna armia ma odpowiadać bogatemu państwu. Doktryna militarna Indii wpisuje się więc w szersze plany strategiczne, do których należą potencjalne oddziaływanie na globalny układ sił oraz na porządek międzynarodowy. Za jej przejaw można uznać również wizytę delegacji indyjskiej w Teheranie 9-14 marca 2012 roku.

Równoważenie sił

Kontakty Indii z Iranem krytykują zarówno Stany Zjednoczone, jak i Izrael. Waszyngton na próżno próbuje uczynić z Nowego Delhi strategicznego sojusznika, zacieśniając współpracę w dziedzinie technologii nuklearnych, kosmicznych czy wojskowych. Na przeszkodzie stoi tradycyjna już strategia równoważenia sił rozwijana przez indyjskich polityków. Jej częścią, a jednocześnie przejawem własnych, niezależnych interesów Indii są kontakty z Iranem. Oczywiście w pierwszej kolejności chodzi o zakup surowców energetycznych, ropy i gazu. Indie są trzecim co do wielkości odbiorcą irańskiej ropy, konsumują 12% tamtejszej produkcji.

Azadeh Pourzand, oceniając politykę Indii wobec Iranu, podkreśla jej wymiar racjonalny, stały i dalekosiężny. W zasadzie relacje między tymi krajami nigdy nie były złe, a pierwszy "traktat o przyjaźni" podpisano 15 marca 1950 roku. Po rewolucji islamskiej, na fali antyimperialnej i antyamerykańskiej polityki prowadzonej przez islamską republikę, Indie cieszyły się znacznym zainteresowaniem jako potencjalny sojusznik w nowym układzie światowym. We wrześniu 1992 roku premier Indii Shri Narasimha Rao odwiedził Teheran, później, w kwietniu 1995 roku, z rewizytą udał się ówczesny prezydent Iranu Ali Akbar Rafsandżani, który rozpoczął tym samym cykl spotkań i dwustronnych umów.

Kontakty dotyczą również wymiany poglądów między analitykami z tych krajów, między innymi Institute of Defence Studies and Analyses oraz irańskiego Institute of Political and International Studies, co niewątpliwie pomaga w przewidywaniu i prognozowaniu wydarzeń w obu państwach. Iran postrzegany jest jako kraj o znacznej pozycji geostrategicznej. Stąd zainteresowanie Nowego Delhi rozbudową portu irańskiego Czabahar, który może również odgrywać ważną rolę w planach handlowych i wojskowych Indii czy kontroli wód Zatoki Omańskiej.

Przedsięwzięcie to stanowi przeciwwagę dla chińskich inwestycji w Gwadarze w Pakistanie. Faktycznie więc interesy indyjskie w kraju ajatollahów można rozpatrywać w kontekście rywalizacji z Chinami i Pakistanem.

Znaczenie Iranu potęguje dodatkowo możliwość uzyskania za jego pośrednictwem dostępu do atrakcyjnych dla Indii rynków środkowoazjatyckich. W obecnej sytuacji Iran skłonny jest widzieć w Indiach strategicznego partnera handlowego, a właściwie jednego z nielicznych po coraz bardziej dotkliwych sankcjach nakładanych na tej kraj. 4 marca 2012 roku prezydent Iranu Mahmud Ahmadineżad przyjął indyjskiego ministra Farooqa Abdullaha, odpowiedzialnego za sprawy energetyczne. Ustalono kilka istotnych kwestii. Przede wszystkimi potwierdzono możliwość płatności indyjską walutą za irańską ropę, określono szczegóły dotyczące wizyty delegatów indyjskich 9 marca oraz podjęto działania w sprawie portu Czabahar. Rozmowy są potwierdzeniem planów Indii i determinacji w ich realizowaniu pomimo nacisków ze strony USA i Izraela.

Politykę Indii determinują dalekosiężne plany przyszłego mocarstwa, które są odzwierciedleniem ambicji gospodarczych, technologicznych i militarnych.

Vijay Prashad, nawiązując do relacji indyjsko-irańskich, twierdzi, że twarde rozmowy dotyczące Iranu przeprowadzane w gabinetach Waszyngtonu, Brukseli i Tel Awiwu nie odbiły się echem na wschód od Czabaharu. W Pekinie, Islamabadzie i Nowym Delhi rozmawiano w tym czasie raczej o procentach i kontraktach niż o inwazji na Teheran. Być może jest to dziś największa różnica między Wschodem a Zachodem.

Marcin Rzepka, "Polska Zbrojna"

Autor jest pracownikiem naukowym Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie i Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)