Gliński w siedzibie PAP. "Sytuacja jest bardzo poważna"
Od kilku godzin trwa interwencja poselska parlamentarzystów PiS w PAP — informuje agencja. Na miejscu jest poseł PiS Piotr Gliński. - Wydaje się, że to jakieś białoruskie standardy. To wygląda na zamach stanu, otwarte złamanie polskiego prawa (...) Sytuacja jest faktycznie bardzo poważna - powiedział dziennikarzom Gliński.
"Interwencja poselska parlamentarzystów partii Prawo i Sprawiedliwość (PiS) w Polskiej Agencji Prasowej (PAP) trwa już od kilku godzin. Wcześniej, w biurze zarządu Agencji, pojawiły się osoby, które utrzymują, że posiadają pełnomocnictwa od ministra kultury do pełnienia funkcji prezesa PAP i szefa Rady Nadzorczej" - czytamy w depeszy.
Gliński: to wygląda na zamach stanu
Nowym prezesem PAP decyzją ministra kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomieja Sienkiewicza został śląski korespondent PAP Marek Błoński, który zastąpił Wojciecha Surmacza. Marek Błoński z PAP związany jest od ponad 20 lat.
- Wydaje się, że to jakieś białoruskie standardy. To wygląda na zamach stanu, otwarte złamanie polskiego prawa (...). Także (doszło do) próby siłowego wtargnięcia do gabinetu prezesa. Sytuacja jest faktycznie bardzo poważna - skomentował dla mediów Piotr Gliński, poseł PiS, który wraz z innymi parlamentarzystami tej partii pojawił się w PAP.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przed jego przybyciem do gabinetu prezesa PAP, wraz z kilkoma osobami, wszedł szef rady pracowniczej PAP, Marek Błoński. W rozmowie z prezesem Wojciechem Surmaczem, Błoński stwierdził, że na mocy decyzji Ministra Kultury, jest teraz nowym prezesem Agencji.
Gliński podkreślił, że działania posłów PiS mają na celu obronę ładu prawnego dotyczącego mediów publicznych w Polsce. - My nie robimy nic innego jak tylko bronimy ładu prawnego dotyczącego mediów publicznych w Polsce. W tej chwili mamy do czynienia z próbą nielegalnego przejęcia mediów publicznych w oparciu o decyzje, które są nielegalne - powiedział Gliński.
Interwencja poselska w siedzibie PAP
Poseł zaznaczył, że obecny minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz, musi działać w ramach prawa. - Kwestie powoływania zarządów i rad nadzorczych mediów publicznych regulują odpowiednie ustawy - stwierdził Gliński.
Gliński zwrócił się do nowych władz Polskiej Agencji Prasowej: - Panowie przyszli tu bez podstaw prawnych, łamią prawo, wiedzą że łamią prawo, udają że jest inaczej. Niestety jedyne co możemy, to możemy korzystać z interwencji poselskiej.