Gigantyczny stół Putina. Kreml pokazał zdjęcia

Kreml ujawnił zdjęcia ze spotkania Władimira Putina z kierownictwem Dumy Państwowej. Spotkanie w sali Katarzyny było wyjątkowe, bo prezydent Rosji siedział sam po jednej stronie okrągłego stołu. Naprzeciw niego, i to w znacznej odległości, usiedli parlamentarzyści. To kolejny raz, gdy rosyjski przywódca przyjmuje gości w taki sposób. Podobna odległość dzieliła go od prezydenta Francji Emmanuela Macrona czy swojego ministra Siergieja Ławrowa, gdy gościł ich w Moskwie. "Ciekawe, czy dostali lornetki" - napisał na Twitterze doradca ministra spraw zagranicznych Ukrainy Anton Heraszczenko.

Prezydent Rosji Władimir Putin spotkał się z parlamentarzystami. Siedział sam, po jednej stronie ogromnego okrągłego stołu
Prezydent Rosji Władimir Putin spotkał się z parlamentarzystami. Siedział sam, po jednej stronie ogromnego okrągłego stołu
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/EPA/ALEXEI NIKOLSKY/SPUTNIK/KREMLIN POOL
Maciej Szefer

Wiele informacji o przebiegu wojny, które podają rosyjskie media państwowe, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.

Podczas spotkania z przedstawicielami Dumy Państwowej Władimir Putin dziękował parlamentarzystom za "wytężoną pracę na rzecz rozwoju Rosji", przekonywał ich także, że do wojny w Ukrainie doprowadził Zachód, a nie Federacja Rosyjska.

- W krótkim czasie, począwszy od pierwszych dni marca, wprowadzono kilka pakietów środków antysankcyjnych w bliskim kontakcie z rządem. Dzięki nim zminimalizowano konsekwencje nieprzyjaznych, oczywiście wrogich działań państw zachodnich - stwierdził Putin, cytowany przez biuro prasowe Kremla.

Prezydent Rosji wyjaśniał, że "tak zwany kolektywny Zachód, kierowany przez Stany Zjednoczone, od dziesięcioleci jest niezwykle agresywny wobec Rosji, a wszelkie propozycje stworzenia systemu równego bezpieczeństwa w Europie zostały odrzucone".

Spotkanie Putina z przedstawicielami rosyjskiej Dumy
Spotkanie Putina z przedstawicielami rosyjskiej Dumy© PAP | PAP/EPA/ALEXEI NIKOLSKY/SPUTNIK/KREMLIN POOL

Putin grozi Zachodowi?

Echem tego spotkania są słowa "niech spróbują", które padły z ust Putina w odpowiedzi na działania polityków Zachodu, którzy mówią o zwycięstwie nad Rosją na polu bitwy. Jak w czwartek podawała prokremlowska agencja TASS, rosyjski przywódca zaznaczył, że jego kraj "nie odmawia rozmów pokojowych, ale im dłużej wszystko trwa, tym trudniej negocjować". Najbardziej kłamliwie zabrzmiały jednak słowa, że "Rosja tak naprawdę jeszcze niczego na poważnie nie zaczęła".

Rosyjski przywódca mówił podczas spotkania, że Rosja "nie odmawia rozmów pokojowych, ale im dalej to idzie, tym trudniej będzie negocjować".

Dystans, jaki dzielił Putina od pozostałych polityków, został jednak wyśmiany przez Antona Heraszczenkę, doradcę szefa ukraińskiego MSZ. Na Twitterze napisał: "Ciekawe, czy dostali lornetki".

Ogromny stół Putina

Spotkanie przy okrągłym stole, przy którym Putin siedzi daleko od pozostałych rozmówców, nie jest na Kremlu niczym nowym. W podobny sposób gościł bowiem prezydenta Francji Emmanuela Macrona czy swojego bliskiego współpracownika Siergieja Ławrowa.

Stół, przy którym Władimir Putin gościł Emmanuela Macrona w pierwszej połowie lutego, miał cztery metry długości. Prezydent Francji nie mógł również liczyć na uścisk dłoni Putina.

Wielu komentatorów sugerowało wówczas, że dystans, jaki Putin utrzymywał wobec Macrona podczas rozmowy miał symbolizować chłodne relacje z Zachodem. Ponadto w czwartek 10 lutego br. Putin spotkał się na Kremlu z prezydentem Kazachstanu, Kasymem-Żomartem Tokajewem, którego m.in. obejmował i usiadł z nim przy stoliku standardowej wielkości.

Jeszcze inne doniesienia wskazywały na to, że Władimir Putin obsesyjnie dba o względy bezpieczeństwa i obawia się koronawirusa. Francuskie media podawały, że delegacja Macrona przed spotkaniem z prezydentem Rosji musiała przejść cztery testy na COVID-19.

Źródło: TASS/Reuters/WP

Wybrane dla Ciebie