Pożar, jak informuje Ouest-France, wybuchł przed godziną 11.00, po porannej mszy. Wierni bezpiecznie opuścili światynię. Prawdopodobnie ogień zaprószyli dekarze, którzy od tygodnia pracowali na dachu bazyliki.
Według relacji świadków pożar zniszczył trzy czwarte połaci dachu bazyliki Saint Donatien, jednej z dwóch zabytkowych sakralnych budowli w Nantes. Zagrożone były liczące ponad 40 lat organy, odbudowano po poprzednim pożarze, który strawił znaczą część bazyliki w 1971 roku.
Wokół budowli wyznaczono strefę ochronną - znajdowały się w niej między innym pobliska szkoła podstawowa i przedszkole.
Strażakom udało się szybko ugasić pożar dachu. Niestety, nie mogą wejść do środka bazyliki, by ratować znajdujące się tam zabytkowe obiekty. Ogień strawił bowiem znaczą część konstrukcji dachu, w każdej chwili może się ona zawalić.
