Giertych: po rozmowach prezydentów, teraz czas na negocjatorów
To była bardzo ważna, przyjacielska wizyta, ale teraz rozpoczyna się
czas rozmów negocjatorów -
tak wicepremier, minister edukacji Roman Giertych ocenił piątkowe
spotkanie prezydentów Polski i Stanów Zjednoczonych Lecha
Kaczyńskiego i George'a W. Busha na Helu.
08.06.2007 | aktual.: 08.06.2007 23:17
Odnosząc się do wizyty Busha w Polsce, Giertych powiedział, że pokazała ona rolę i pozycję naszego kraju w stosunkach ze Stanami Zjednoczonymi.
Podkreślił, że to ważny sygnał, iż to Bush przyleciał do Polski na rozmowy w sprawie ewentualnego umieszczenia elementów tarczy antyrakietowej na jej terenie. I z tego należy się cieszyć - zauważył wicepremier.
Według niego, teraz po rozmowach przywódców państw rozpoczyna się czas rozmów negocjatorów.
Szczegółów nie załatwiają przecież prezydenci, lecz właśnie negocjatorzy. To oni będą prowadzić dalsze rozmowy - powiedział Giertych. Zobaczymy jaki będzie wynik tych rozmów, i czy praca negocjatorów przyniesie satysfakcjonujące rezultaty - dodał.
Szef LPR podkreślił, że stanowisko jego i Ligi Polskich Rodzin w sprawie tarczy antyrakietowej będzie uzależnione właśnie od wyników negocjacji z Amerykanami. Czekamy na nie z niecierpliwością - zaznaczył.