Jestem spokojny o los tej ustawy, od początku byłem - powiedział Giertych po rozmowie z prezydentem. Jak relacjonował, prezydent powiedział, że rozumie problem i sens tej ustawy, ale przed podjęciem decyzji - ze względu na koszty regulacji - musi jeszcze porozmawiać z premierem Kazimierzem Marcinkiewiczem.
Podczas spotkania politycy rozmawiali również o bieżącej sytuacji w kraju. Giertych nie chciał jednak zdradzać szczegółów rozmowy. Klimat tej rozmowy był bardzo przyjacielski i dobry, a to ważne, bo politykę tworzą ludzie - powiedział jedynie.