PolskaGiertych: mundurki w przyszłym roku szkolnym

Giertych: mundurki w przyszłym roku szkolnym

Wicepremier i minister edukacji Roman
Giertych zapowiedział, że zaproponuje rządowi
poparcie propozycji klubu LPR, dotyczącej wprowadzenia obowiązku
noszenia mundurków w szkołach podstawowych i gimnazjach.

Giertych: mundurki w przyszłym roku szkolnym
Źródło zdjęć: © PAP

11.12.2006 | aktual.: 11.12.2006 16:39

Giertych poinformował na konferencji prasowej w Sejmie, że jego resort, podobnie jak to zaproponowała Liga, chce, aby w ciągu roku szkolnego 2007/2008 we wszystkich szkołach podstawowych i gimnazjach dyrektorzy i rodzice zadecydowali, jakie wzory mundurków należy wprowadzić.

Jak przekonywał wicepremier, jednolity strój stanowi element dyscyplinujący, "kończący rewię mody" w szkołach. Dodał, że za wprowadzeniem mundurków przemawia także argument ekonomiczny. Dla rodziców jest taniej wydać pieniądze na strój jednolity niż na inne stroje - argumentował.

Giertych wyraził nadzieję, że koalicjanci poprą propozycję Ligi. Jak mówił, za mundurki mają płacić rodzice, ale dla najbiedniejszych rodzin przygotowywane są programy pomocowe.

Tak samo jak w przypadku podręczników będziemy chcieli, aby szkoły organizowały co jakiś czas możliwość odsprzedawania mundurków- mówił szef resortu edukacji.

Dodał także, że ministerstwo edukacji narodowej udostępni swoją stronę internetową dla wszystkich firm odzieżowych, które mają do zaproponowania wzory mundurków.

Propozycja LPR, przedstawiona w zeszłym tygodniu, zakłada, że noszenie mundurków byłoby obowiązkowe w szkołach podstawowych oraz w gimnazjach.

Z kolei w przyjętym przez rząd 7 listopada projekcie nowelizacji ustawy o systemie oświaty zapisano, że dyrektor szkoły - po zasięgnięciu opinii rady rodziców - ma decydować, czy w danej szkole mają być wprowadzone stroje jednolite, czy nie. Jak mają wyglądać mundurki oraz kiedy uczniowie mają obowiązek je nosić, mają zdecydować wspólnie dyrektor i rada. Zgodnie z projektem, rady rodziców mają być obligatoryjnie tworzone w szkołach publicznych.

Źródło artykułu:PAP
szkołalprreforma edukacji
Zobacz także
Komentarze (0)