Gersdorf: pakiet ustaw o sądownictwie stwarza zagrożenie dla obywateli

- Ten cały pakiet ustaw o sądownictwie sprawia, że obywatele nie będą mogli liczyć na właściwą pomoc - powiedziała prof. Gersdorf, pytana na antenie TVN24 o to, czy działania partii Jarosława Kaczyńskiego zagrażają obywatelom.

- Mamy do czynienia z likwidacją Sądu Najwyższego w aktualnym składzie. Zagrożony jest trójpodział władzy - stwierdziła. Ostrzegła, że minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro otrzyma bardzo szerokie uprawnienia. - Te ustawy dają za dużą swobodę działania ministrowi - mówiła. Zaznaczyła, że jest to realizacja planu, który PiS wcześniej przygotował.

- Celem jest wymiana kadr. Tymczasem to środowisko nie musi się "oczyszczać, bo nie jest brudne" - stwierdziła prof. Gersdorf. Przypomniała, że większość sędziów SN była w bardzo młodym wieku przed 1989 roku. - Środowisko sędziowskie to nie jest żaden "układ" i "kilka". Liczy się tylko merytoryczne przygotowanie - przekonywała.

"Liczę na spotkanie z prezydentem"

- To sądy mają oceniać władzę, a nie władza sądy - podkreśliła I sędzia SN w "Faktach po Faktach". Uznała, że działanie planowanej Izby Dyscyplinarnej jest "biczem na wszystkich prawników". Stwierdził, że wbrew twierdzeniom polityków PiS, "sądy zostaną ministrom, a nie obywatelom".

- Muszę liczyć na każdego w tej sprawie. Liczę na spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą - powiedziała prof. Gersdorf. Zapowiedziała, że będzie go prosić o zawetowanie ustawy PiS ws. SN. Zaznaczyła, że jeszcze nie wystąpiła z prośbą o takie spotkanie.

- Zawiadomię też Sieć Prezesów Sądów Najwyższych o ustawie PiS - dodała I prezes SN. Powiedziała, że nie zamierza w tej sprawie zwracać się do Trybunału Konstytucyjnego, bo ten "stracił wiarygodność".

- Sędziowie nie powinni się bać. Nie wolno uginać się przed władzą. Trójpodział władzy jest podstawą systemu demokratycznego - zaapelowała do wszystkich sędziów.

Co zmieni ustawa PiS?

PiS przygotowało projekt nowej ustawy o Sądzie Najwyższym, który przewiduje m.in. trzy nowe Izby SN, modyfikacje w powoływaniu sędziów SN i umożliwienie przeniesienia obecnych sędziów SN w stan spoczynku.

Projekt pojawił się na stronach Sejmu w środę późnym wieczorem. Art. 87. projektu stanowi, że "z dniem następującym po dniu wejścia w życie niniejszej ustawy sędziowie SN, powołani na podstawie przepisów dotychczasowych, przechodzą w stan spoczynku, z wyjątkiem sędziów wskazanych przez Ministra Sprawiedliwości".

Opozycja nie zostawia suchej nitki na projekcie nowej ustawy. - Stracimy mechanizmy kontroli nad władzą - alarmuje wiceszef PO Borys Budka.