Gen. Sławomir Petelicki: byłem na czarnej liście za rządów PiS
Gen. Sławomir Petelicki w wywiadzie, którego rok temu udzielił "Playboyowi", wyznał, że znajdował się na czarnej liście. Słowa generała przypomniał Fakt.pl.
20.06.2012 | aktual.: 20.06.2012 16:15
- To politycy są niebezpieczni dla nas wszystkich. Są przyzwyczajeni do składania obietnic bez pokrycia, kłamania na każdym kroku i opowiadania bullshitów - powiedział gen. Petelicki w rozmowie z "Playboyem".
- Tworzą czarne listy. Sam byłem na takiej liście za rządów PiS-u. Była też druga lista z nazwiskami tych, których chcieli aresztować. Sporządzali je Ziobro ze Święczkowskim, który w biurze trzymał broń maszynową. Tak się chłopak obawiał o siebie, że nawet zrobił sobie szyby kuloodporne w oknach wychodzących na dziedziniec MSWiA - dodał Petelicki.
O tym, że gen. Petelicki znajdował się na czarnej liście, mówił we wtorek Jarosław Kaczyński. Prezes PiS podczas konferencji prasowej zaznaczył, że "powszechnie znana osoba powiedziała, że gen. Petelicki jest na liście osób zagrożonych, ponieważ za dużo wiedział i dzielił się swoją wiedzą. Źródłem tej informacji miała być osoba, która bardzo dobrze orientuje się w realiach polskiego życia politycznego". - Ta przesłanka może podważać wersję samobójczą - dodał prezes PiS.
Petelicki został w sobotę znaleziony przez żonę w podziemnym parkingu wielorodzinnego budynku, w którym mieszkał, na warszawskim Mokotowie. Znaleziono przy nim broń, z której padł strzał. Jak podkreślali od początku informatorzy Polskiej Agencji Prasowej, najbardziej prawdopodobną wersją śmierci generała jest samobójstwo.
Petelicki był generałem w stanie spoczynku; oficerem wywiadu PRL, potem założycielem i pierwszym dowódcą jednostki GROM. We wrześniu skończyłby 66 lat. W 1969 r. został oficerem wywiadu MSW. Od 1973 do 1978 r. był attache kulturalnym, naukowym i prasowym w Nowym Jorku, a od 1975 r. - wicekonsulem ds. Polonii. Od 1978 do 1983 r. pracował w centrali wywiadu. Pracował w polskiej ambasadzie w Sztokholmie, w latach 1987-1988 był zastępcą naczelnika kontrwywiadu zagranicznego, a od 1988 do 1989 r. - doradcą ministra spraw zagranicznych i kierownikiem ochrony placówek.
Był twórcą i pierwszym dowódcą (do 1995 r.) sformowanej w 1990 r. słynnej jednostki antyterrorystycznej GROM (Grupa Reagowania Operacyjno-Manewrowego). W maju 1996 r. został na krótko pełnomocnikiem ówczesnego premiera Włodzimierza Cimoszewicza ds. przestępczości zorganizowanej w Radzie Państw Basenu Morza Bałtyckiego. Ponownie został dowódcą GROM w grudniu 1997 r. Został odwołany we wrześniu 1999 r., po konflikcie ówczesnym ministrem koordynatorem ds. służb specjalnych Januszem Pałubickim. Po odwołaniu Petelicki przeszedł w stan spoczynku i zajął się biznesem. Był współwłaścicielem firmy Grupa Grom, zatrudniającej byłych żołnierzy GROM. Zostawił żonę i dwoje dzieci.