PolskaGdzie jest matka dzieci, które wypadły z okna?

Gdzie jest matka dzieci, które wypadły z okna?

Wciąż nie wiadomo, gdzie jest matka dzieci, które wypadły we wtorek z okna wrocławskiego mieszkania na siódmym piętrze. Policja szuka kobiety, o pomoc zostali też poproszeni taksówkarze i kierowcy autobusów. Czteroletni chłopiec nie przeżył upadku, stan zdrowia siedmioletniej dziewczynki poprawia się.

Gdzie jest matka dzieci, które wypadły z okna?
Źródło zdjęć: © PAP

28.11.2007 | aktual.: 28.11.2007 17:22

Policjanci przeszukali już nadbrzeża Odry w rejonie mostu Sikorskiego. Sprawdzono też mieszkania krewnych i znajomych kobiety. Bez rezultatu. Podjęto decyzję o rozszerzeniu akcji miedzy innymi na centra handlowe i dworce.

Na terenie Starego Miasta i w okolicy matki dzieci szuka kilkudziesięciu policjantów - powiedział Wojciech Wybraniec z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. Na razie nie można jednoznacznie stwierdzić czy siedmiolatka próbowała ratować młodszego brata - dodał Wybraniec.

Nie wykluczone, że kobieta dowiedziała się o wypadku i jest w szoku. Jedno co jest pewne to to, że jest to normalna, kochająca się rodzina - powiedział nadkomisarz Artur Staniszewski.

Mimo, że wszystko wskazuje na to, że był to nieszczęśliwy wypadek to najprawdopodobniej matka usłyszy zarzuty za pozostawienie dzieci bez opieki. Zgodnie z polskim prawem rodzice powinni zapewnić należytą opiekę swoim dzieciom do 18. roku życia.

Do wypadku doszło około godz. 12.00, w bloku przy ulicy Inowrocławskiej. Dzieci z nieznanych jeszcze przyczyn wypadły z okna mieszkania na siódmym piętrze.

Czteroletni chłopczyk zginął na miejscu, natomiast dziewczynka, spadając, uderzyła prawdopodobnie w antenę satelitarną, umieszczoną na ścianie budynku, co znacząco zamortyzowało upadek. Siedmiolatka trafiła do wrocławskiego szpitala, jej stan jest poważny, ale jest przytomna.

Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że dzieci były w tym czasie same w domu, ich mama prawdopodobnie wyszła na chwilę z mieszkania. Ojciec, który w czasie zdarzenia był w pracy, trafił pod opiekę policyjnego psychologa.

Wrocławska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie wypadku.

wypadekwrocławdziecko
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)