Gawryluk na prezydenta? Dziennikarka pyta o "podpis krwią" i stosuje uniki
Dorota Gawryluk – mimo trzykrotnego powtórzenia pytania – nie chciała wprost odpowiedzieć na pytania Wirtualnej Polski, czy jednoznacznie wyklucza start w wyborach prezydenckich. Dziennikarka Polsatu próbuje tworzyć wrażenie, jakby zaprzeczała, ale ani razu nie zrobiła tego wprost. Źródła WP zbliżone do władz Polsatu potwierdzają, że możliwość startu Gawryluk była analizowana przez Zygmunta Solorza-Żaka.
05.02.2024 | aktual.: 05.02.2024 17:57
Dyskusja na temat możliwego startu Doroty Gawryluk w wyborach prezydenckich do czerwoności rozgrzewa nie tylko komentatorów życia politycznego, ale również pracowników Polsatu. Jej koledzy spodziewali się, że dziennikarka szybko i jednoznacznie zaprzeczy. Tymczasem Gawryluk na razie tworzy tylko wrażenie, że dystansuje się od informacji. Jednak ani razu wprost nie powiedziała "nie będę startowała w wyborach prezydenckich". Również w rozmowie z dziennikarzem Wirtualnej Polski przyjęła taką strategię.
"Wyraźnie odpowiedziałam na pytanie. Czego jeszcze trzeba? Podpisu krwią?" – to reakcja Doroty Gawryluk na serię pytań. Dziennikarz WP Patryk Michalski w wiadomości zapytał: "Czy będzie Pani startowała w wyborach na prezydenta Polski? Jak odnosi się Pani do informacji na temat Pani startu? Czy jednoznacznie wyklucza Pani start w wyborach na prezydenta Polski? Ewentualnie jak pogodzić pracę dziennikarską ze startem w wyborach prezydenckich?". Nie wiadomo więc, do czego odnosi się rzekoma wyraźna odpowiedź na pytanie.
O tym, że Gawryluk może wystartować na prezydenta Polski pierwsza poinformowała Polityka Insight. Dziennikarz Kastor Kużelwski podkreślił, że "sama zainteresowana nie potwierdza swojego startu", ale dodał, że "informacje, które do nas dotarły wydają się na tyle wiarygodne i prawdopodobne, że do przedwyborczej giełdy nazwisk dopisujemy jeszcze jedną pozycję". Według informacji WP Gawryluk również przy tej okazji jednoznacznie nie stwierdziła, że nie będzie startowała, a jedynie tworzyła takie wrażenie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gawryluk nie mówi wprost
Według źródeł WP Dorota Gawryluk w dotychczasowych rozmowach unika jasnych deklaracji w sprawie swojego ewentualnego politycznego zaangażowania. Choć powtarza, że ma "jasne stanowisko", to wprost go nie wyraża, skazując rozmówców na domyślanie się, co ma na myśli. Kolejne pytania próbuje zbywać zdaniem o zainteresowaniu jej nowym programem w wiosennej ramówce Polsatu "Lepsza Polska". Jego emisja tylko utwierdza nasze źródła, że start Gawryluk w wyborach jest poważnie rozważany.
Spekulacje o tym, że Zygmunt Solorz-Żak marzy o starcie Doroty Gawryluk w wyborach prezydenckich pojawiały się wśród osób związanych z zarządem Polsatu od kilku tygodni. Potwierdzają to również dwa źródła Wirtualnej Polski związane z Grupą Polsat. – Start Doroty Gawryluk to wielkie marzenie Solorza, które chciałby spełnić. Stąd właśnie pomysł na nowy program "Lepsza Polska" w Polsacie. To nie tylko tytuł, ale i potencjalne hasło wyborcze, gdyby akcja Gawryluk2025 doszła do skutku – mówi WP nasz rozmówca.
"Jasne stanowisko" bez jasnego stanowiska
Prezentacja wiosennej ramówki Polsatu z udziałem Gawryluk i zapowiedź jej programu tylko roznieciły plotki przy Ostrobramskiej. "Cieszę się, że program "Lepsza Polska" wzbudza takie zainteresowanie" – napisała nam Gawryluk niedługo po pytaniu o podpis krwią.
Poproszona kolejny raz o odpowiedź na pytanie, czy jednoznacznie wyklucza start w wyborach prezydenckich, odpowiedziała "dałam jasne stanowisko". Również powtórzenie tego samego pytania i prośba o odpowiedź po raz trzeci nie przyniosły odpowiedzi. Prezenterka Polsatu, a od niedawna dyrektorka zarządzająca pionem kanałów tematycznych Telewizji Polsat i wiceprezeska Fundacji Polsat nie odpowiedziała.
Jest odpowiedź Polsatu
Po publikacji tekstu Tomasz Matwiejczuk dyrektor ds. Komunikacji Korporacyjnej Grupy Polsat, pytany o start Doroty Gawryluk w wyborach prezydenckich napisał, że "nic mu na ten temat nie wiadomo".
"Telewizja Polsat w swojej działalności od zawsze kieruje się wartościami i zasadami, które Zygmunt Solorz przedstawił w swoim ostatnim apelu do nadawców telewizyjnych. Zgodnie z tym co napisał Zygmunt Solorz, kluczowe są dla nas rzetelność, obiektywizm, poszanowanie drugiego człowieka, merytoryczna debata i poszukiwania tego, co może nas jako społeczeństwo łączyć, a nie wyłącznie dzielić, a różne poglądy są esencją demokracji i wolności. Pytania do Doroty Gawryluk, musi Pan kierować bezpośrednio do niej" - przekazał nam rzecznik prasowy Polsatu.
Patryk Michalski, dziennikarz Wirtualnej Polski