Gawłowski pojawi się w prokuraturze. "Chcę usłyszeć zarzuty"
Poseł PO zapowiada, że w piątek zjawi się w prokuraturze, aby złożyć wyjaśnienie ws. oskarżeń korupcyjnych. - Pójdę do sądu, gdzie prokuratura zostanie "rozgnieciona", bo nie ma żadnych dowodów - twierdzi Stanisław Gawłowski.
12.04.2018 | aktual.: 12.04.2018 17:16
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
- Ja chcę usłyszeć zarzuty, chcę iść z tym do sądu i wiem, że prokuratura zostanie "rozgnieciona", bo nie ma żadnych dowodów - zapowiada Stanisław Gawłowski cytowany przez PAP. W czwartek wieczorem Sejm zdecyduje czy wyrazić zgodę na zatrzymanie i aresztowanie Gawłowskiego.
Poseł PO już wcześniej zrzekł się immunitetu, zapowiadał również, że "nie boi się pisowskiej prokuratury". W piątek ma stawić się w niej z adwokatem. Śledczy chcą mu postawić pięć zarzutów, w tym trzy o charakterze korupcyjnym.
W grudniu dom Stanisława Gawłowskiego na polecenie prokuratury przeszukało CBA. Sekretarzowi generalnemu PO zarzuca się przyjęcie łapówek o wartości 200 tys. zł. Chodzi o okres, kiedy pełnił on funkcję wiceministra środowiska za rządów PO-PSL.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl