Zlikwidować Fundusz Kościelny? Są wyniki sondażu, koalicja ma problem
Wiemy, co myślą Polacy na temat Funduszu Kościelnego oraz jego ewentualnej likwidacji, zapowiadanej przez polityków KO podczas kampanii wyborczej. Wyniki sondażu wcale nie są jednoznaczne. A nawet mogą zaskakiwać.
Obietnicę likwidacji Funduszu Kościelnego zapowiedział Donald Tusk wśród "100 konkretów na pierwsze 100 dni rządu". Z biegiem czasu okazuje się jednak, że wypełnienie tego postulatu wiąże się z przeszkodami.
Z drugiej strony najnowszy sondaż dla Wirtualnej Polski pokazuje, że Polacy niekoniecznie ucieszą się z takiego rozwiązania.
Fundusz Kościelny - zostawić czy zlikwidować?
Odpowiadając na pytanie: "Co Pana/Pani zdaniem nowy rząd powinien zrobić z Funduszem Kościelnym?", niemal połowa respondentów - dokładnie 46,7 proc. - jednoznacznie opowiedziała się za jego likwidacją. Jednocześnie jednak niemal tyle samo osób, bo w sumie 46,6 proc. ankietowanych - chce, by Fundusz Kościelny nadal funkcjonował. Zwraca jednak przy tym uwagę na istotne rozbieżności co do formy jego finansowania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dokładnie jedna czwarta ankietowanych (25 proc.) chciałaby pozostawić Fundusz Kościelny bez zmian, a więc aby był on finansowany na dotychczasowych zasadach z budżetu państwa.
Obok nich wyodrębniła się jeszcze grupa 21,6 proc. badanych, którzy nie chcą likwidacji Funduszu, ale uważają, że należy ograniczyć przekazywaną na niego kwotę. Tym samym 46,6 proc. pytanych Polaków nie chce likwidacji Funduszu Kościelnego.
6,7 proc. respondentów stwierdziło, że nie mają zdania w tym temacie.
Drażliwa kwestia dla nowego rządu
Wszystko na to wskazuje, że na początku tygodnia powstanie rząd Donalda Tuska, ale kwestia Funduszu Kościelnego może okazać się trudna do rozwiązania. Za jego likwidacją są bowiem politycy KO i Lewicy, jednak członkowie Trzeciej Drogi i PSL nie są do tego tak bardzo przekonani. Pojawił się natomiast pomysł - jak pisał portal money.pl - by zamiast likwidacji Funduszu Kościelnego zmienić sposób jego finansowania. Wówczas pieniądze pochodziłyby z odpisu podatkowego, a nie z budżetu państwa.
W 2022 r. Kościół otrzymał w ramach finansowania 200 mln zł.
- Nikt nie zabroni mi jako katolikowi wpłacać pieniędzy na Kościół, jeśli czuję taką potrzebę - powiedział dla money.pl poseł PSL Marek Sawicki.
Rozmowy na temat finansowania Kościoła z odpisu podatkowego toczyły się już 11 lat temu.
- Możemy wrócić do rozmów z 2012 roku. Wówczas Kościół wyraził wstępną zgodę na takie rozwiązanie. Jeśli ustali się racjonalną stawkę podatkową, nie widzę przeszkód, by takie rozwiązanie wprowadzić - stwierdził Marek Sawicki.
Sondaż dla Wirtualnej Polski przeprowadzony przez United Surveys w dniach 17-19 listopada, na grupie 1000 osób, metodą CAWI.