Fryzjerska rewolucja w Rzymie
Prawdziwie rewolucyjne zmiany wprowadzono w
Rzymie. Burmistrz Wiecznego Miasta postanowił, że od 4 lipca
zakłady fryzjerskie mogą być otwarte także w poniedziałki, co
dotychczas było nie do pomyślenia.
Choć cudzoziemcom zapewne trudno w to uwierzyć, rozporządzenie burmistrza Waltera Veltroniego ma charakter przełomowy. Rzym jako pierwsze miasto wyłamuje się z tradycji "fryzjerskiego poniedziałku", zgodnie z którą zakłady we Włoszech są tego dnia nieczynne. Rzymska prasa pisze o końcu pewnej epoki, a przedstawiciele lokalnych władz tłumaczą, że zmiana była konieczna, by dostosować się do rytmu życia miasta.
Nie wiadomo jeszcze, czy wszyscy fryzjerzy w stolicy skorzystają z przyznanego im prawa do strzyżenia i golenia klientów także w poniedziałek, czy też zwycięży przyzwyczajenie do wolnego dnia na początku tygodnia. Ich związek wyraził już zadowolenie z rozporządzenia i podziękował również w imieniu klientów, których "fryzjerski poniedziałek" doprowadzał do szewskiej pasji.
Sylwia Wysocka
