ŚwiatFrontex: liczba uciekinierów do Europy znów rośnie

Frontex: liczba uciekinierów do Europy znów rośnie

Frontex: liczba uciekinierów do Europy znów rośnie
Źródło zdjęć: © East News
Arkadiusz Jastrzębski
14.06.2020 20:27

W kwietniu agencja Frontex odnotowała spadek liczby uciekinierów, ale ten trend już się skończył. Nadzieja na lepsze życie wygrywa z lękiem przed kontrolą władz czy restrykcjami wynikającymi z pandemii koronawirusa.

Po znacznym spadku liczby uciekinierów spowodowanym pandemią koronawirusa i wynikającymi z niej ograniczeniami, Europejska Agencja Straży Granicznej i Przybrzeżnej Frontex odnotowuje radykalną zmianę trendu. W maju na głównych szlakach migracyjnych doszło do prawie 4300 przypadków nielegalnego przekroczenia granic - to prawie trzykrotnie więcej niż w kwietniu. Dane te podała grupa medialna Funke.

W sumie agencja Frontex odnotowała od stycznia do maja 31.600 przypadków nielegalnego przekroczenia granic, czyli o sześć procent mniej niż w analogicznym okresie roku 2019.

Główne szlaki ucieczki

Szlak przez wschodnią część Morza Śródziemnego - a więc przez Turcję i Grecję - znów stał się zdaniem Frontexu "najaktywniejszym szlakiem migracji do Europy".

Na tej trasie w maju miało miejsce 1250 przypadków nielegalnego przekroczenia granicy - osiem razy więcej niż w kwietniu. Od stycznia do doszło do 12.700 takich przypadków, co oznacza spadek o 28 proc. w porównaniu z 2019. Najwięcej uciekinierów pochodziło z Afganistanu.

Na szlaku przez centralną część Morza Śródziemnego - a więc przez Libię i Tunezję do Włoch i na Maltę - nielegalne przekroczenie granic miało miejsce 1000 razy, co oznacza 40-procentowy wzrost w stosunku do kwietnia. Od stycznia do maja Frontex odnotował 5500 przypadków, prawie trzykrotnie więcej niż w analogicznym okresie 2019. Migranci pochodzili głównie z Bangladeszu, Sudanu i Wybrzeża Kości Słoniowej.

Przez zachodnią część Morza Śródziemnego, czyli przez Maroko do Hiszpanii, w maju przedostało się 650 osób. To prawie czterokrotnie więcej niż w kwietniu. W pierwszych pięciu miesiącach roku zarejestrowano 3700 migrantów, czyli mniej niż połowę liczby z analogicznego okresu 2019. Co piąty był Algierczykiem.

Przez szlak bałkański do Europy próbowało dostać się nielegalnie 900 osób. Od stycznia do maja było 6900 takich przypadków, czyli o 50 proc. więcej niż rok wcześniej w tym samym okresie.

Dobrowolne powroty do kraju pochodzenia

Ministerstwo spraw wewnętrznych Niemiec poinformowało, że od 2017 roku ponad tysiąc osób dobrowolnie powróciło z Niemiec do Syrii, korzystając z finansowego wsparcia niemieckich władz. Rzeczywista liczba powracających może być wyższa, gdyż nie w każdym przypadku udzielono takiego wsparcia.

Z powodu „utrzymującej się trudnej sytuacji związanej z bezpieczeństwem”, dobrowolne powroty do Syrii nie są wspierane. Ministerstwo wskazuje na trwającą tam od 2011 wojnę. W 2012 roku Niemcy w ogóle zaprzestały deportacji do krajów Bliskiego Wschodu.

Od 40 lat z budżetu federalnego oraz z budżetów krajów związkowych udzielana jest pomoc dla uciekinierów, którzy dobrowolnie wracają do kraju pochodzenia. Finansowane są koszty podróży, jak również specjalne programy, które mają ułatwić powracającym zorganizowanie sobie życia od nowa.

(AFP, DPA / sier)

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (199)
Zobacz także