Francuzi zliwidują połowę urzędniczych stanowisk
Program walki z deficytem publicznym przedstawiony przez prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy'ego przewiduje, że w latach 2009-2011 połowa
etatów zwalnianych przez urzędników przechodzących na emeryturę
będzie likwidowana.
04.04.2008 | aktual.: 04.04.2008 17:57
Równowaga naszych finansów publicznych dzisiaj i jutro zależy od naszej zdolności zredukowania stanu zatrudnienia urzędników - powiedział Sarkozy w ministerstwie gospodarki.
Podkreślił, że konieczne jest ograniczenie liczby pracowników zarówno służby cywilnej, w tym dyplomatycznej, jak i liczebności sił zbrojnych. Około 30 ambasad Francji na świecie zostanie przekształconych w placówki niższej rangi.
Plan prezydenta Francji pozwoli na zlikwidowanie w ciągu trzech lat 105.000 etatów w sektorze publicznym. Ma być również mniej wcześniejszych emerytur.
Obecnie we Francji teoretyczne prawo do mieszkania socjalnego, czyli o obniżonym czynszu, ma z racji poziomu swych dochodów 70 proc. Francuzów. Po reformie zapowiedzianej przez Sarkozy'ego odsetek ten zostanie obniżony ze względów oszczędnościowych do 60 proc.
Francuski prezydent powiedział, że oszczędności nie będą widoczne wcześniej niż w 2011 roku.
Ministerstwo finansów przewiduje, że w wyniku wprowadzenia pakietu 166 środków do walki z deficytem roczne oszczędności w 2011 roku wyniosą 7 mld euro, przy czym co najmniej miliard z tej sumy zostanie zwrócony urzędnikom w formie bodźców płacowych.
Socjalistyczna opozycja zarzuca rządowi, że po cichu wprowadza program oszczędnościowy do sterowania deficytem, który w ubiegłym roku osiągnął 2,7% PKB wobec zakładanego 2,4%.
W zeszłym tygodniu francuski rząd podniósł prognozę deficytu na 2008 rok z 2,3% PKB do 2,5%, ponieważ oczekuje się, że spowolnienie wzrostu gospodarczego odbije się na wpływach z podatków.
Co roku przez ostatnich dwadzieścia lat wydatki państwa przekraczają wpływy o 20%. Nie możemy tak dalej - podkreślił Sarkozy.
Wydatki publiczne we Francji w roku 2007 osiągnęły około 1 bln euro, a dług publiczny - około 1,2 bln euro.
Pakiet środków do walki z deficytem zaproponowano w momencie, gdy Francja przygotowuje się do przejęcia przewodnictwa w Unii Europejskiej, wobec której zobowiązała się osiągnąć najpóźniej do 2012 roku "deficyt zerowy" - cel, który staje się coraz trudniejszy do osiągnięcia.