Francuzi nacisnęli guzik. Pół Europy widziało skutki
Francuska armia pomyślnie przeprowadziła pierwszy test pocisku balistycznego M51.3, zdolnego do przenoszenia głowic nuklearnych. W sieciach społecznościowych pojawiły się zdjęcia i nagrania niezwykłego zjawiska świetlnego na niebie uchwyconego przez ludzi z Francji, Hiszpanii i Włoch. Myśleli, że to meteor lub przelatująca kometa.
20.11.2023 | aktual.: 20.11.2023 10:07
Sobotni start odbył się bez głowic nuklearnych, rakieta została jednak wystrzelona z nuklearnego okrętu podwodnego u wybrzeży departamentu Landes w bazie wojskowej Biscarrose, który znajduje się w pobliżu granicy z Hiszpanią.
O teście poinformowała francuska Dyrekcja ds. Uzbrojenia (DPA), która odpowiada za rozwój i zakup technologii wojskowej dla armii francuskiej i która przeprowadziła test rakietowy.
"Podczas lotu monitorowano stan rakiety. Miejsce uderzenia znajdowało się na północnym Atlantyku, kilkaset kilometrów od najbliższego wybrzeża. Test odbył się bez głowic nuklearnych i przy pełnym przestrzeganiu międzynarodowych zobowiązań Francji" - stwierdziła DPA w oświadczeniu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dodała również, że sobotni test był częścią programu rozwoju rakiety M51, który "po raz kolejny wykazał doskonałość złożonej technologii, którą francuski przemysł wnosi do tego obszaru".
Minister obrony Francji Sebastian Lecornu potwierdził pomyślny wynik testu. Podziękował także wszystkim pracownikom francuskiego Ministerstwa Obrony i francuskiego Komisariatu Energii Jądrowej.
Pocisk M51.3 to zmodyfikowana wersja rakiet M51, nad którą Francja pracuje od lat 90. XX wieku i która służy do 2010 r. Pocisk ma zasięg 10 000 km i może przenosić do 10 głowic nuklearnych, z których każda może mieć swoją własną trajektorię.