Francuz podejrzany o terroryzm wyjechał z Polski
Podejrzany o terroryzm 23-letni Francuz Mickael N. wyjechał z Polski - poinformowała Elżbieta S. - przyjaciółka podejrzanego, u której mieszkał w Swarzędzu. Według prokuratury, wyjazd N. z Polski nie utrudnia prowadzenia śledztwa.
14.09.2004 16:25
Wyjazd podejrzanego nie ma wpływu na prowadzone przez nas śledztwo. Korespondencję będziemy kierować na jego adres w Swarzędzu, a w razie konieczności możemy zwrócić się do sądu o wydanie nakazu aresztowania N. - powiedział prokurator Sławomir Ziółkowski z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.
Decyzja na temat dalszych losów śledztwa zapadanie w ciągu miesiąca.
Śledztwo trwa, zbieramy materiały dowodowe i po ich analizie podejmiemy decyzję o dalszym losie sprawy - powiedział rzecznik poznańskiej ABW kpr. Dariusz Bogaczyk.
Mickael N. został zatrzymany 13 sierpnia podczas fotografowania rozlewni gazu w Swarzędzu pod Poznaniem. Prokuratura zarzuciła mu przygotowywanie zamachu terrorystycznego, a sąd aresztował na trzy miesiące. Podczas przeszukania mieszkania, w którym mieszkał w Polsce, znaleziono ślady materiałów wybuchowych. Ślady takich materiałów były też na ciele i ubraniach podejrzanego. W miniony wtorek sąd odwoławczy zwolnił Francuza z aresztu, uznając, że prokuratura nie udowodniła zasadności swoich zarzutów.