Francja tworzy profil potencjalnego dżihadysty
Dwuosobowa komisja parlamentarna, na zlecenie władz francuskich zaczęła zbierać materiały pozwalające na nakreślenie profilu dżihadysty. To reakcja na styczniowe zamachy i kolejne próby przedostania się ochotników do Syrii.
Deputowani rozpoczęli swoją pracę od rozmowy z rodzinami dżihadystów. Spotykają się oni raz w tygodniu, w anonimowym mieszkaniu. Większość z nich to wyznawcy umiarkowanego islamu - ich dzieci, bracia i siostry ulegli radykalnej ideologii i przeszli na stronę islamistów.
Zbierany materiał ma z jednej strony pomóc rozszyfrować metody radykalizacji poglądów, z drugiej umożliwić nakreślenie typowego profilu dżihadysty, by móc przewidzieć, co zrobi po ewentualnym powrocie do kraju.
Jeden z deputowanych Sebastien Pietrasanta jest zdania, że główna trudność to przewidzenie tego, czy powracający z Syrii dżihadysta, chce zamknąć tamten rozdział, czy też wraca z zamiarem przeprowadzenia we Francji zamachów. Deputowany ostrzega, że w ocenie tej kwestii należy zachować niezwykłą ostrożność.
W tej chwili w Syrii przebywa około tysiąca obywateli francuskich walczących u boku islamskich terrorystów. Władze dzięki zaostrzeniu przepisów uniemożliwiły ucieczkę do Syrii kilku osobom.