Francja. Tragiczne wichury i powodzie. Są ofiary
Trzy osoby zginęły na południowym zachodzie Francji. Przeszły tam potężne wichury i powodzie. Wiatr wiał tam z prędkością nawet 143 km/godz.
* Burze i powodzie w południowo-zachodniej Francji
* Trzy osoby nie żyją
* Prawie 600 osób ewakuowano
Jak donosi agencja AFP, silne wiatry i powodzie uderzyły w ten weekend w południowo-zachodnią Francję. Zginęły trzy osoby. W niedzielę znaleziono ciało około 40-letniego mężczyzny, który zginął we własnym samochodzie w departamencie Landy. Zaginął dwa dni wcześniej,
"To skandal". Nagrała to co działo się przed paczkomatem. Mamy komentarz Inpostu
Wcześniej śmierć poniosły dwie inne osoby. Pierwsza to mężczyzna w miejscowości Espiens w departamencie Lot i Garonna. Został porwany przez wodę. Druga ofiara to kierowca w Ilharre w Baskonii, na którego samochód zwaliło się drzewo.
Pięć osób zostało rannych. Prawie 600 osób ewakuowano.
Sytuacja we Francji nadal jest dramatyczna. Poziom rzek rośnie. W weekend wiatr osiągał prędkość 120-130 km/godz., a w Millau w departamencie Aveyron nawet 143 km/godz.
Źródło: AFP/Polsat News
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
