Francja. Ogień, gaz i kamienie - nasilają się protesty w Paryżu
We Francji rozpoczęły się protesty przeciwko niesprawiedliwości rasowej i militaryzacji policji. To echo zdarzeń, jakie mają miejsce w USA po śmierci George'a Floyda.
Francja staje się areną protestów przeciw rasizmowi i brutalności policji. Tak jak w USA, tak i we Francji rozpoczęły się manifestacje. Jak podaje Fox News, we wtorek 2 czerwca aktywiści zgromadzili się w Paryżu. Zaczęli rzucać kamieniami i wzniecać ogień. Policja użyła gazu łzawiącego.
Francja. Boją się tego, co ma miejsce w Stanach Zjednoczonych
"Kiedy odmawiasz uznania problemu rasizmu, prowadzi to do tego, co teraz widzimy w Stanach Zjednoczonych - mówi cytowany przez Fox News Dominique Sopo, szef francuskiej grupy aktywistów SOS Racisme. - Przypadek George'a Floyda odzwierciedla to, czego się boimy we Francji”.
Protesty w Paryżu we Francji rozpoczęły się w momencie, gdy Rząd Federalny Stanów Zjednoczonych postanowił podjąć kroki w kierunku aresztowania przywódców organizacji Antifa. Czy protesty we Francji przybiorą tak na sile jak te w USA?