Francja: lekarze ogólni rozpoczynają strajk
We Francji od piątku do 2 stycznia nie będzie można skorzystać z pomocy lekarza ogólnego. Związek zawodowy lekarzy zapowiada bowiem strajk, domagając się podwyżek honorariów.
Lekarze domagają się, by opłatę za konsultację zwiększyć z 17,5 do 20 euro, zaś za wizytę w domu z 20 do 30 euro. We Francji 55 tys. lekarzy ogólnych prowadzi prywatną praktykę, pracując średnio 58 godzin tygodniowo. Lekarze biorący dodatkowe obowiązki w weekendy pracują nawet 62 godziny, przy oficjalnie obowiązującym 35-godzinnym tygodniu pracy.
Francuscy lekarze zarabiają 20 tys. franków przy średniej krajowej ok. 12 tys. Ich strajk skomplikuje pracę pogotowia ratunkowego, które w czasie poprzedniego protestu lekarzy ogólnych odbierało co minutę wezwania od chorych.
W niektórych departamentach prefekci, korzystając z urzędowych uprawnień, nakazali niektórym lekarzom, by pracowali zapewniając w ten sposób usługi lekarskie w minimalnym zakresie. Pacjentom w nagłych przypadkach zawsze pozostaje ostatnia, ale pewna deska ratunku, czyli strażacy. (jask)