W wypowiedzi dla Radio France Internationale Vedrine podkreślił, że nie można oczekiwać zakończenia konfliktu przez izolację Arafata, do czego dąży premier Izraela Ariel Szaron. Szef francuskiej dyplomacji uznał, że polityka Szarona znalazła się w impasie.
Vedrine przyznał, że rząd Izraela jest pod silną presją, wywołaną palestyńskimi zamachami, podkreślił jednak, że nie da się zakończyć konfliktu poprzez represje.(iza)