Fotyga spieszy się z mianowaniem nowych ambasadorów
Anna Fotyga, szefowa dyplomacji, wskazała kolejnych ambasadorów, mimo że rząd podał się już do dymisji - pisze "Rzeczpospolita".
Przez ostatni rok większość naszych placówek zagranicznych
świeciła pustkami. Od kilku miesięcy lawinowo przybywa jednak
nominacji ambasadorskich. Niebawem, jak wynika z informacji "Rz",
zostaną obsadzone trzy kolejne placówki.
08.11.2007 | aktual.: 08.11.2007 06:50
Do Szwajcarii ma pojechać Wojciech Ostrowski z sekretariatu ministra spraw zagranicznych. Zastąpi Janusza Niesyto, który został odwołany już w kwietniu. Placówka w Szwajcarii od ponad pół roku nie miała gospodarza.
Anna Fotyga zdecydowała też o obsadzie naszego przedstawicielstwa przy OBWE w Wiedniu. Wakat na tym stanowisku jest od kilku miesięcy, bo przed upływem kadencji został odwołany ambasador Jacek Bylica. Ma go zastąpić Wiesław Tarka, podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji. Tarka jest germanistą i pracował już w dyplomacji.
Najbardziej kontrowersyjną nominacją minister Fotygi jest jednak kandydatura Andrzeja Sadosia na ambasadora w Austrii. Sadoś to prawa ręka szefowej dyplomacji, człowiek robiący w MSZ błyskawiczną karierę. Placówka w Wiedniu nie miała szefa od prawie roku. W lutym prezydent Lech Kaczyński odwołał ze stolicy Austrii Marka Jędrysa, ponieważ nazwisko dyplomaty pojawiło się w raporcie WSI - pisze "Rzeczpospolita". (PAP)