PolskaFotyga: przyjęcie Karty Praw Podstawowych jest szkodliwe dla Polski

Fotyga: przyjęcie Karty Praw Podstawowych jest szkodliwe dla Polski

Szefowa MSZ Anna Fotyga uważa, że przyjęcie
Karty Praw Podstawowych, co w mediach zapowiedzieli politycy PO,
jest "szkodliwe dla Polski". Zdaniem Fotygi, zapisy Karty Praw
Podstawowych stanowią "zagrożenie" dla mieszkańców tzw. Ziem
Odzyskanych.

Fotyga: przyjęcie Karty Praw Podstawowych jest szkodliwe dla Polski
Źródło zdjęć: © PAP/EPA

24.10.2007 | aktual.: 25.10.2007 03:26

W ten sposób Fotyga odniosła się w TVN24 do dwóch wywiadów, jakich udzielili politycy PO Bronisław Komorowski polskiemu "Dziennikowi" i Jacek Saryusz-Wolski włoskiemu "Avvenire". Jak mówiła, obaj zapowiedzieli, że Polska zaakceptuje całość Karty Praw Podstawowych.

Chcemy, aby Karta obowiązywała także w Polsce. Naszym zdaniem nie ma żadnego powodu, dla którego obywatele polscy mieliby mieć mniejsze prawa niż mieszkańcy innych państw Wspólnoty. Zmiana dotychczasowego stanowiska Polski w tej kwestii z punktu widzenia prawa z pewnością jest możliwa - powiedział Komorowski "Dziennikowi".

Jacek Saryusz-Wolski powiedział zaś w wywiadzie dla włoskiego dziennika katolickiego "Avvenire", że Polska, jako pierwszy kraj, chce ratyfikować Traktat Reformujący UE, by zmienić negatywny wizerunek Polski w ostatnich dwóch latach. Dodał, że PO opowiada się za Kartą Praw Podstawowych i chce zmienić decyzję rządu Jarosława Kaczyńskiego w tej sprawie.

Odnosząc się do tych słów Fotyga oceniła, że w przyjęciu Karty jest coś bardzo złego. Gorąco namawiam PO do zmiany tej decyzji, bo to jest decyzja szkodliwa dla Polski - podkreśliła.

Na pytanie, czy Polska powinna ratyfikować Traktat Reformujący UE, Fotyga odparła: z Kartą - nigdy!.

Zwróciła uwagę, że do Traktatu Reformującego UE dołączona jest deklaracja, która mówi o tym, że Polska decyduje się na ochronę pracy i praw społecznych. Jej zdaniem, przyjęcie Karty automatycznie powoduje, że ta deklaracja jest nieistotna, znika.

Ja na to nie pozwolę - zaznaczyła Szefowa MSZ . Nie dlatego całe cztery miesiące na to pracowałam - dodała.

Fotyga przekonywała, że w Karcie są postanowienia, które mogą się odnosić do niemieckich roszczeń majątkowych w Polsce, które mogą się odnosić do moralności publicznej, prawa rodzinnego.

Na pytanie, czy Karta zagraża mieszkańcom ziem zachodnich, szefowa MSZ powiedziała: w naszej ocenie jest takie zagrożenie ze względu na system, który jest tam zawarty.

Już mamy problemy z orzecznictwem Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Czekamy w tej chwili na efekty złożonych już skarg przez Powiernictwo Pruskie w Europejskim Trybunale Praw Człowieka; zostały już złożone kolejne skargi odnoszące się tym razem do prywatnych dóbr kultury i to zaczyna naprawdę stanowić dla nas problem - mówiła Fotyga.

Karta Praw Podstawowych wiąże się z tymi sprawami, jest to jeden z określonych tam elementów praw człowieka, zapisany podobnie jak w konstytucji niemieckiej, czyli jako prawo do godności - dodała.

Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Hans-Gert Poettering podczas Dnia Ojczyzn stwierdził, że niemieccy przesiedleńcy mają prawo do godności, że wpisują się w nowy system praw podstawowych i tak naprawdę jest to zaprzeczenie Karty Organizacji Narodów Zjednoczonych, która mówi wyraźnie, że nowy system praw człowieka nie odnosi się do rezultatów II wojny światowej i państw, które ponoszą winę za wybuch tej wojny- powiedziała.

Fotyga zaznaczyła, że ma ekspertyzy m.in. - jak wymieniła - prof. Zdzisława Galickiego, która mówi, że Polska powinna być niezwykle ostrożna.

Może to jest pani obsesja? - pytał dziennikarz. A członka Komisji Prawa Międzynarodowego ONZ też obsesja? A kilku innych ekspertów też obsesja? A ludzie, którzy są zagrożeni utratą majątków, też mają obsesję? To jest 30% terytorium Polski - ripostowała.

Fotyga zapowiedziała, że o tej sprawie będzie mówiła wszędzie. Parkiet jest wolny, będziemy tańczyć, ja lubię tańczyć i w tej sprawie też potańczę, będę polemizować, a proszę mi wierzyć, że mam argumenty- dodała.

Unijna Karta Praw Podstawowych, przyjęta na szczycie w Nicei w 2000 roku, gwarantuje najważniejsze prawa obywatelskie, ekonomiczne i socjalne obywateli UE.

Rząd Jarosława Kaczyńskiego przyłączył się do tzw. protokołu brytyjskiego, na mocy którego Karta Praw Podstawowych UE będzie miała ograniczone zastosowanie w Wielkiej Brytanii i w Polsce.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)