Trwa ładowanie...
d2qvg5g
fossett
16-08-2001 17:12

Fosset: podróż coraz szybsza, tlenu coraz mniej

Balon Steve`a Fossetta (AFP)
Steve Fossett kontynuuje swą okołoziemską podróż balonem bez międzylądowania. 11. dnia wyprawy multimilioner dotarł nad Andy. Tu jego 50-metrowy "Solo Spirit" rozhuśtał się do tego stopnia, że Fossett założył spadochron i przygotował się do ewentualnego skoku.

d2qvg5g
d2qvg5g

Baloniarz poinformował centrum kontrolne w St. Louis, że wiatry są tak silne, że płomień palnika układa się poziomo. Wolę się przygotować na każdą ewentualność - powiedział.

Trudne warunki zwiększyły prędkość "Solo Spirit", który leci teraz w tempie 58 km/h na zawrotnej wysokości ponad 8,8 tys. metrów. Śmiałek z Chicago znajduje się w powietrzu już od 12 dni. Ta podróż to kolejne wyzwanie dla żądnego wrażeń trapera. Wszedł on już na Mount Everest, przepłynął Kanał la Manche i zorganizował wyprawę na Alaskę.

Jak donosi St. Louis, Fossett ma zapasy paliwa i żywności. Gorzej jest jednak z tlenem; tego wystarczy podróżnikowi jeszcze na 4-5 dni. Atmosfera nad Andami jest bardzo rozrzedzona i trudne warunki wymuszają duże zużycie tlenu. Milioner będzie potrzebował go mniej, kiedy obniży lot balonu po minięciu masywu wysokogórskiego. Wtedy połowa trasy będzie już za Fossetem.

Podróżnik przeleciał już 19 tys. km i pobił już rekord długości samotnego balonowego lotu ustanowiony w zeszłym roku przez Kevina Uliassi'ego.(kar)

d2qvg5g
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2qvg5g
Więcej tematów