Trwa ładowanie...
d21ph7e
10-05-2006 03:10

Firma zamieszana w aferę nadal prowadzi miejskie inwestycje

Gorzów Wielkopolski traci setki tysięcy na naprawę szkód w inwestycjach, które prowadziła firma Budinwest. Władze miasta nie widzą jednak w tym nic złego i powierzają firmie kolejne zlecenia - czytamy w "Gazecie Lubuskiej".

d21ph7e
d21ph7e

Pierwsze 250 tys. zł magistrat wydał w zeszłym roku na załatanie wyrwy w zachodniej obwodnicy miasta, zaledwie dwa lata po jej wybudowaniu. Okazało się, że zamontowano złe i niezgodne z projektem urządzenia odbierające wodę z drogi. Inwestycję w imieniu miasta jako inżynier kontraktu prowadził Budinwest. Wziął za to 720 tys. zł. Sprawą zainteresowała się prokuratura.

Prawdopodobnie jeszcze w tym roku z kasy miasta pójdzie 360 tys. zł na wykup czterech mieszkań przy ul. Kwiatowej. Lokatorzy kupią sobie za to inne lokale. W dotychczasowych nie da się mieszkać, bo wszystko pęka. Ściany działowe nawet na wylot - mówi mieszkająca tam Jolanta Szafrańska. Budowę bloku, który miasto postawiło w 1995 r., także prowadził Budinwest - wylicza dziennik.

Błędy popełnił nawet ten, który badał grunt - tak rzeczniczka magistratu Jolanta Cieśla odpiera zarzut, że Budinwest źle nadzorował budowę.

Mimo wpadek Budinwest dalej kieruje głównymi inwestycjami miasta. Teraz prowadzi przebudowę mostu Staromiejskiego i budowę drogi przez park Kopernika. Np. za tę ostatnią weźmie 416 tys. zł. Dlaczego miasto nie rezygnuje z usług Budinwestu?

d21ph7e

Firma przystępuje do przetargów, spełnia postawione warunki i wygrywa. Uważam, że dobrze wykonuje swoje obowiązki - taką odpowiedź prezydenta Tadeusza Jędrzejczaka przekazała gazecie rzeczniczka urzędu Jolanta Cieśla.

Z informacji zamieszczonych na stronach internetowych miasta wynika, że na dziesięć przetargów zorganizowanych przez Gorzów Wielkopolski w latach 1999-2004 Budinwest wygrał siedem.

"Gazeta Lubuska" przypomina, że na szefach firmy ciążą zarzuty prokuratorskie. Janusz K. i Ryszard S. siedzieli w areszcie w związku z gorzowską aferą budowlaną. Później, jesienią zeszłego roku, Januszowi K. prokuratura postawiła kolejne zarzuty: wyprowadzenie z kasy miasta 850 tys. zł.

d21ph7e
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d21ph7e
Więcej tematów