Fiński generał: "Rosyjski duch wyraźnie zaczyna się łamać"
Fiński generał Pekka Toveri w rozmowie z "Iltalehti" skomentował postępy wojsk Kijowa w prowadzonej przez nie kontrofensywie. "Ukraina jest teraz na szczycie" a "rosyjski duch wyraźnie zaczyna się łamać", wskazał były szef fińskiego wywiadu. Rosyjscy okupanci mogą obawiać się sukcesów, które osiąga wojsko ukraińskie.
Ukraina poinformowała w zeszłym tygodniu o rozpoczęciu kontrofensywy w rejonie Chersonia. Postępujący kontratak, według doniesień medialnych, miał w wielu miejscach zakończyć się sukcesami ukraińskiej armii. Sytuację w Ukrainie skomentował fiński generał Pekka Toveri.
- Tak szybkich działań Ukraińców nie widziano od miesięcy - powiedział cytowany przez "Iltalehti" fiński wojskowy.
Według byłego szefa wywiadu Finlandii, wojska Putina są zaniepokojone kontratakiem armii ukraińskiej na południu w regionie Chersonia. Zdaniem Toveriego rosyjska armia słabnie i jest coraz mniej aktywna. - Ukraińcy wykorzystali okazję, by uderzyć w słabe punkty rosyjskiej obrony - mówi w rozmowie z "Iltalehti".
Kontratak na południu Ukrainy wskazuje, że aktualnie wojska ukraińskie przejęły inicjatywę na froncie. - Rosja straciła swoją siłę, a na szczycie jest teraz Ukraina - mówi Toveri.
Ukraina kontratakuje. "Same porażki" Rosjan
Kluczowe dla powodzenia operacji będą zaangażowane przez Ukraińców siły i środki. - Ukraińcy otrzymali od Zachodu pomoc zbrojeniową w wystarczającej ilości, by wyposażyć kilkanaście swoich brygad. Nie mogę powiedzieć, czy Ukraina jest dostatecznie silna, ale wygląda na to, że oddziały ukraińskie to silni duchem, dobrze wyposażeni, młodzi żołnierze. Rosyjscy obrońcy prezentują się znacznie gorzej. Są słabiej wyposażeni i zmęczeni - ocenia Toveri.
Toveri podkreśla znaczenie obecnych działań. Mają one bardzo duży wpływ na morale armii i całego społeczeństwa.
- W przypadku Rosji jest odwrotnie. Jeśli Ukraina zdoła odzyskać dużą część swojego terytorium, zanim nastanie zima i oddziały rosyjskie zostaną pokonane, będzie to ogromny cios dla armii Putina. Poza tym rosyjski duch wyraźnie zaczyna się łamać: nie ma tu wielkich zwycięstw, są tylko porażki - dodaje.