Finlandia zaostrza zasady wjazdu dla Rosjan. Koniec tranzytów
Rosjanie podróżujący z wizami biznesowymi do strefy Schengen-Europa nie będą już mogli przejeżdżać przez Finlandię. Zakaz uchwalony przez rząd w czwartek obowiązuje od poniedziałku.
Finowie wprowadzają kolejne ograniczenia dotyczące podróży rosyjskich obywateli przez ich terytorium. Decyzje zapadły w czasie, w którym rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych postanowiło zamknąć norweski konsulat generalny w Petersburgu i wydaliło dziewięciu dyplomatów.
Teraz, jak podaje "The Barents Observer", obywatele rosyjscy podróżujący z wizami biznesowymi będą musieli znaleźć nowe drogi wjazdu do Europy. - W przyszłości tranzyt przez Finlandię do innych krajów rosyjskich obywateli będzie zabroniony. Osoby podróżujące w interesach muszą mieć również ważny powód, aby osobiście przyjechać do Finlandii - podaje fiński MSZ.
Finlandia zaostrza zasady wjazdu dla Rosjan. Koniec tranzytów
Nowe zasady wjazdu dotyczą również obywateli rosyjskich posiadających nieruchomości w Finlandii. - Właściciele nieruchomości będą musieli uzasadnić swoją osobistą obecność - zadecydowały władze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Putin zagra va banque? "Przekroczenie kolejnego progu eskalacji"
W przypadku studentów z Rosji Finlandia umożliwia wjazd osobom uczestniczącym w programach prowadzących do uzyskania stopnia naukowego lub studiów w ramach wymiany. - Wjazd uczestników innych kursów, nieorganizowanych przez uczenie wyższe, jest wykluczony - czytamy w nowych przepisach.
Zasady te obowiązują od 10 lipca. Podtrzymane są też fińskie obostrzenia z zeszłej jesieni, ograniczające wszelkie podróże, inne niż niezbędne. Nie obowiązują wizy turystyczne dla obywateli rosyjskich. Podobne ograniczenia wprowadziły wcześniej kraje bałtyckie - w tym Polska.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
