"Financial Times" chwali rządy koalicji w Wielkiej Brytanii
Pięć lat rządów koalicji Partii Konserwatywnej i Liberalnych Demokratów przyniosło wiele korzyści Wielkiej Brytanii i dlatego najlepszym rozwiązaniem po wyborach 7 maja będzie ponowne powołanie gabinetu torysów i liberałów - podkreśla najnowszy "Financial Times".
01.05.2015 | aktual.: 01.05.2015 13:07
Londyński dziennik w komentarzu redakcyjnym przypomina, że po ogłoszeniu wyników wyborów z 2010 roku wielu komentatorów wyrażało obawy, że utworzenie koalicji może doprowadzić do politycznej destabilizacji i negatywnej reakcji rynków finansowych. "Żadna z tych obaw nie okazała się prawdziwa" - ocenia "FT".
Dziennik wylicza, że rząd premiera Davida Camerona doprowadził do wzrostu gospodarki, utworzenia 2 mln nowych miejsc pracy i zmniejszenia deficytu publicznego. Cameron udowodnił, że razem z przywódcą Liberalnych Demokratów, Nickiem Cleggiem, potrafią tworzyć rząd "w europejskim stylu".
"FT" podkreśla, że mimo owocnych pięciu lat poprzednich rządów po wyborach parlamentarnych nowe władze w Londynie staną przed kilkoma ważnymi problemami. "Rząd będzie musiał wspierać przedsiębiorczość i tworzenie nowych miejsc pracy (...). Brytyjska luka produkcyjna musi być zmniejszona przez długoterminowe inwestycje w infrastrukturę, edukację i sektor mieszkaniowy" - wylicza dziennik.
W komentarzu redakcyjnym zwrócono także uwagę na konieczność pozostania Wielkiej Brytanii wewnątrz Unii Europejskiej. "Co do Europy, nadszedł czas na konstruktywne zaangażowanie. Nowe stosunki powinny opierać się na założeniu, że kraj nie będzie w centrum monetarnym (wspólnej waluty), ale pozostanie ważnym członkiem europejskiej rodziny narodów" - ocenia "FT".
Zdaniem dziennika opozycyjna Partia Pracy "nie zaproponowała wiarygodnych perspektyw ekonomicznych, a do tego ich rządy byłyby hamulcem dla przedsiębiorczości". Dlatego należy postawić na ponowne rządy obecnej koalicji.