Sprawa Komosy przeciwko Kaczyńskiemu. Jest decyzja sądu
Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia umorzył w czwartek postępowanie w sprawie z oskarżenia Zbigniewa Komosy przeciwko prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu o naruszenie nietykalności cielesnej. Orzeczenie nie jest prawomocne. Komosa zapowiedział odwołanie się do sądu wyższej instancji.
Co musisz wiedzieć?
- Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia umorzył postępowanie przeciwko Jarosławowi Kaczyńskiemu oskarżonemu o naruszenie nietykalności cielesnej Zbigniewa Komosy.
- Orzeczenie nie jest prawomocne, a Komosa zapowiedział odwołanie do sądu wyższej instancji.
- Incydent miał miejsce 10 września 2024 r. podczas obchodów miesięcznicy smoleńskiej w Warszawie.
Decyzję ogłosił sędzia Łukasz Grylewicz. Stwierdził, że z materiału dowodowego wynika, że rzeczywiście "miało miejsce dwukrotne uderzenie ręką przez Jarosława Kaczyńskiego w okolice twarzy oskarżyciela prywatnego".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Próba szantażu". Szef Kancelarii Nawrockiego oskarża rząd
- Zachowania takiego oczywiście nie wolno pochwalać, jednak z drugiej strony - z uwagi na szczególne okoliczności, wyjątkową sytuację, w jakiej doszło do tego zachowania - sąd uważa, że społeczna szkodliwość tego czynu była znikoma, dlatego nie stanowi ona przestępstwa - uzasadnił sędzia Grylewicz.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Pierwsze decyzje prezydenta. Polacy już wyrobili sobie zdanie
Jakie były reakcje stron?
Obrona Kaczyńskiego wnioskowała o umorzenie, powołując się na stan wyższej konieczności. Zbigniew Komosa i jego pełnomocnik sprzeciwili się temu, podkreślając potrzebę osobistych wyjaśnień oskarżonego.
Po ogłoszeniu orzeczenia Komosa zapowiedział odwołanie do sądu wyższej instancji.
Szarpanina na miesięcznicy
Sprawa dotyczy incydentu z 10 września 2024 r., kiedy to – według relacji Komosy – Jarosław Kaczyński dwukrotnie uderzył go w twarz podczas obchodów miesięcznicy smoleńskiej na pl. Piłsudskiego w Warszawie.
Komosa złożył w tej sprawie prywatny akt oskarżenia z art. 217 Kodeksu karnego (naruszenie nietykalności cielesnej).
Komosa i jego adwokat mec. Jerzy Jurek proponowali ugodę, która zakładała wycofanie oskarżenia w zamian za publiczne przeprosiny od Kaczyńskiego za "kłamstwo o zamachu" w Smoleńsku.
Propozycja była ważna do czasu głosowania w Sejmie nad uchyleniem immunitetu Kaczyńskiemu, które miało miejsce 6 grudnia 2024 roku. Sejm uchylił immunitet, co umożliwiło formalne postępowanie sądowe.