Finał słynnej afery - ofiary dostaną duże odszkodowanie
Firma magnata medialnego Ruperta Murdocha News International zgodziła się zapłacić 2 mln funtów rodzinie zamordowanej brytyjskiej dziewczynki, której pocztę głosową podsłuchiwał należący do tego koncernu tabloid "News of the World" ("NotW").
21.10.2011 | aktual.: 21.10.2011 17:26
Agencja Associated Press pisze, że ugoda przewiduje również, że firma Murdocha przekaże dodatkowy milion funtów na cele charytatywne wskazane przez rodzinę 13-letniej Milly Dowler.
Dziewczynka została uprowadzona w 2002 roku i, jak się później okazało, zamordowana przez pedofila.
W lipcu bieżącego roku przy okazji procesu jej zabójcy dziennik "Guardian" ujawnił, że hakerzy pracujący na zlecenie "NotW" krótko po porwaniu włamali się do skrzynki głosowej w telefonie komórkowym 13-latki i wykasowali wcześniejsze wiadomości, robiąc miejsce dla następnych.
Wprowadziło to w błąd policję szukającą zaginionej dziewczynki, która już nie żyła, i może być interpretowane jako ingerencja w policyjne śledztwo. Stworzyło też fałszywe nadzieje zrozpaczonej rodzinie.
W związku z tą sprawą tabloid Ruperta Murdocha znalazł się w centrum tzw. afery podsłuchowej. W konsekwencji gazetę zamknięto, a jego redaktor naczelna Rebekah Brooks podała się do dymisji.