Filmowy zamach na Papieża
Scenę zamachu na Jana Pawła II kręci przed
Bazyliką św. Piotra włoska ekipa filmowa pod wodzą reżysera
Giacomo Battiato, który przygotowuje drugą część filmu o polskim
papieżu. Podobnie, jak w pierwszej części zatytułowanej "Karol -
człowiek, który został papieżem", rolę Jana Pawła II odtwarza Piotr
Adamczyk.
Ponieważ ekipie filmowej nie pozwolono kręcić ujęć na samym placu św. Piotra, zrobiono je po jego włoskiej stronie, która nosi nazwę plac Piusa XII. W kręceniu sceny uczestniczyły dziesiątki statystów grających rolę pielgrzymów, którzy byli świadkami zamachu podczas audiencji generalnej 13 maja 1981 r.
Ekipa filmowa musiała kilka godzin czekać na rozpoczęcie zdjęć, ponieważ cała kopuła bazyliki watykańskiej spowita była w gęstej mgle. Kiedy ucharakteryzowany Piotr Adamczyk w białej sutannie pojawił się na placu wywołał ogromne poruszenie wśród pielgrzymów i turystów zmierzających do bazyliki.
Porządku na placu podczas zdjęć pilnowały wzmocnione patrole policji. Do ostatniej chwili ekipa studiowała bardzo uważnie zdjęcia zamieszczone w albumie pt. "Podróż przez cierpienie", w którym zawarto całą dokumentację zamachu.
Tureckiego zamachowca Alego Agcę gra włosko-grecki aktor Alkis Zanis. W rolę arcybiskupa Stanisława Dziwisza wciela się uderzająco do niego podobny Dariusz Kwaśnik.
Wcześniej, w rzymskiej klinice Gemelli nakręcono sceny przywiezienia ciężko rannego Papieża.
Zdjęcia do filmu opowiadającego o latach pontyfikatu Jana Pawła II potrwają w Rzymie jeszcze miesiąc. Zimą ekipa przeniesie się do Polski. Film, którego tytuł brzmieć będzie prawdopodobnie "Papież, który pozostał człowiekiem", ma być gotowy na wiosnę. Jego telewizyjną premierę w komercyjnej włoskiej stacji, należącej do premiera Sylvio Berlusconiego, zapowiedziano na kwiecień 2006 r., gdy minie pierwsza rocznica śmierci Jana Pawła II.
Sylwia Wysocka
O filmie czytaj w serwisie