Filmowa "Tereska" skazana na ponad dwa lata więzienia
Na karę dwóch lat i czterech miesięcy
więzienia skazał Sąd Okręgowy w Sieradzu 19-letnią
Aleksandrę G., odtwórczynię głównej roli w filmie Roberta
Glińskiego "Cześć, Tereska", oskarżoną o udział w napadzie z
użyciem noża na starszą kobietę.
Czterech mężczyzn w wieku od 38 do 41 lat, oskarżonych wraz z nią w tym procesie, sąd skazał na kary od 3 lat i dwóch miesięcy do 8 i pół roku więzienia. Wyrok nie jest prawomocny.
Sąd zwolnił Aleksandrę G. z aresztu, w którym przebywała od marca tego roku; ma zamieszkać u swojej babci w podłódzkich Pabianicach i tam oczekiwać na wykonanie kary. Dziewczyna przyjęła wyrok ze spokojem.
Natomiast 41-letni Piotr J. (który w trakcie procesu przedstawiał się jako narzeczony dziewczyny) podczas ogłaszania wyroku zaczął wyzywać sąd i został wyprowadzony z sali. Obrońcy zapowiadają apelacje.
Według prokuratury cała piątka napadła w lutym tego roku na 78-letnią kobietę, mieszkającą w okolicach Zduńskiej Woli (woj. łódzkie) wraz z niepełnosprawną córką. Napastnicy wtargnęli do mieszkania i grożąc starszej kobiecie nożem zmusili ją do wydania 2800 zł. Kilka tygodni później dwóch sprawców po raz kolejny napadło na tę samą kobietę. Wybili szybę w mieszkaniu, podpalili firanki i zmusili staruszkę do oddania kolejnych dwóch tysięcy złotych. Policja zatrzymała podejrzanych na początku marca w okolicach Zgierza koło Łodzi.
W trakcie procesu Aleksandra G. i jej narzeczony utrzymywali, że nic nie wiedzieli o planowanym napadzie i zostali w to zdarzenie zamieszani przez współoskarżonych. Jednak według sądu zgromadzony materiał dowodowy świadczy, że oskarżeni znaleźli się w miejscu zdarzenia w określonym celu, na co wskazywało ich zachowanie.
Głównym dowodem były wyjaśnienia jednego z oskarżonych - Zbigniewa S., które - zdaniem sądu - znalazły poparcie w innym materiale dowodowym. Według sądu sprawcy napadli na starszą kobietę i grozili jej nożem, a ich motywacja zasługuje na szczególne potępienie.
O Oli G. było głośno kilka lat temu, kiedy na ekranach kin pojawił się film Roberta Glińskiego "Cześć, Tereska", w którym zagrała ona samą siebie, czyli dziewczynę z patologicznego domu, wkraczającą na drogę przestępstwa. W ostatnich latach policja kilkakrotnie zatrzymywała ją, gdy nie wracała z przepustek do zakładu poprawczego w Falenicy.
Aleksandra G. jest też oskarżona w innej sprawie. Przed sądem w Zgierzu odpowiadać będzie za kradzież telefonu komórkowego.