Ustalono, że głowy należą do filipińskich żołnierzy, zaginionych podczas jednej z potyczek w dżunglii. Znaleziono je w miejscu, gdzie, według porywaczy, miała się znajdować głowa amerykańskiego zakładnika Guilermo Sobero. Dotychczas nie znaleziono ani głowy, ani ciała Amerykanina, którego porywacze, jak twierdzą, zabili.
Wcześniej muzułmanie ścięli głowy dwóm filipińskim zakładnikom.
Prezydent Filipin Gloria Arroyo podtrzymuje swój zakaz negocjacji i rozkaz rozprawienia się z rebeliantami siłą.
5 000 filipińskich żołnierzy od 4 tygodni toczy walki z 500 islamskimi separatystami, którzy porwali dla okupu grupę turystów. Dotychczas armia ponosi same klęski i nie jest w stanie zlokalizować islamistów, ukrywających się w porośniętych dżunglą, niedostępnych górach na wyspie Basilan.
Od 30 lat walczą oni o niezależne muzułmańskie państwo na południu Filipin; ostatnio jednak zajmują się porywaniem turystów dla okupu. (and)
